Tajemnicza nazwa zespołu ukryta w skrócie R. U. T. A. oznacza Ruch Utopii, Transcendencji, Anarchii albo Reakcyjną Unię Terrorystyczno-Artystowską. To niezwykle rozbudowane określenie w pełni wyraża „ideologię” grupy. R.U.T.A. powstała po to, by za sprawą opowiadania o zamierzchłych czasach naszego pięknego kraju zwrócić uwagę współczesnych, że czasy panów i niewolników wcale się nie skończyły. Zespół głosi swój sprzeciw wobec kapitalizmu, a czyni to w sposób głośny, brawurowy i radykalny.

Poszukiwanie w tak dawnej historii, bo mowa tu o czasach pańszczyzny, uniwersalnych tematów to z pewnością oryginalny, zaskakujący pomysł, miły zwłaszcza sympatykom pradawnych epok i języka. Maciek Szajkowski – inicjator całego projektu i muzyk zespołu – został za tę ideę doceniony m.in. Paszportem Polityki. Do czasu R.U.T.Y. Szajkowski był związany z Kapelą ze wsi Warszawa. Pozostali członkowie zespołu wywodzą się z zaangażowanej sceny rockowej. Są to takie osobistości jak: Paweł "Guma" Gumola (Moskwa), Robert "Robal" Matera (Dezerter), Nika (Post Regiment) oraz Hubert "Spięty" Dobaczewski (Lao Che). Oprócz nietuzinkowego pomysłu, świetnych muzyków – bo należy zaznaczyć, że grupę wspierają też artyści wykonujący muzykę ludową – mocne, słowiańskie brzmienie zapewniają instrumenty akustyczne: lira korbowa, fidele płockie, suka biłgorajska, sazy, tradycyjne barabany, bębny obręczowe, kontrabas i piła.


Płyta Na uschod. Wolność albo śmierć nawiązuje stylistyką do poprzedniego, debiutanckiego albumu grupy –  GORE – pieśni buntu i niedoli XVI – XX w., z 2011 r. Krążek o tytule GORE, co znaczy mniej więcej tyle, co „Pali się!”, zyskał rozgłos medialny, pozytywne komentarze i zapewnił Rucie udział w największych festiwalach nad Wisłą. Sierpień 2011 przyniósł płycie GORE szesnaste miejsce World Music Charts Europe na najbardziej prestiżowej liście z premierowymi płytami światowej muzyki, przygotowywanej przez dziennikarzy publicznych rozgłośni radiowych zrzeszonych w ramach EBU - Europejskiej Unii Nadawców Radiowych. Ogólnoświatowym (z wyłączeniem Polski) przedstawicielem zespołu została największa brytyjska niezależna agencja koncertowa Frusion, specjalizująca się w muzyce świata, sprawująca opiekę nad takimi gigantami sceny world jak Transglobal Underground, Che Sudaka i Dub Colossus. Na płycie GORE znalazło się kilkanaście utworów o historiach wyzysku chłopów i brutalnym traktowaniu ich przez panów, opowiadanych instrumentalną muzyką w estetyce hardcore-punku; w języku stylizowanym na staropolski. Bonusem do albumu były ilustracje i ryciny oraz opisy wzajemnych stosunków szlachty i chłopów.



Rok po wydaniu GORE ukazuje się Na uschod. Wolność albo śmierć. Jak głosi sam tytuł,  zbuntowani wykonawcy, którzy opowiadają się po stronie chłopstwa i w ich imieniu każdą piosenką chcą szantażować panów-oprawców: Wolność albo śmierć. Moją uwagę (i moich uszu!) szczególnie zwróciła piosenka pt. Sadoma. Poza treścią, ten utwór to kunszt muzyki i wokalu, tak jak cała płyta, zawierająca jeszcze dwanaście utworów.

Druga płyta zespołu R.U.T.A. jest bardziej dopracowana i dojrzalsza niż poprzednia. Niezmienne jest żywe granie –  dynamiczne, rytmiczne z domieszką niepokoju a nawet szaleństwa. Muzyka porywa do tańca i śpiewu, nie da się przy niej spokojnie siedzieć w fotelu. Jest jak wyskokowa używka (w odpowiedniej ilości) – dodaje energii i odwagi. Co zaletą dla jednych, wadą dla drugich. Nie sprzyja odprężeniu ani kontemplacji. Wysłuchanie całej „na raz” może okazać się męczące. Raczej nie polecam jej osobom nieprzepadającym za gwarami czy stylizacjami językowymi, które mogą stanowić też problem w zrozumieniu tekstów. Celowe naśladowanie gwary chłopskiej, chociaż polskiej, dziś nadaje płycie egzotycznego charakteru. Piosenki utrzymane są w klimacie folkowym typu Gorana Bregovica & Kayah, tylko nieco bardziej agresywne. Gdy słucham R.U.T.Y., mam przed oczami obrazy z Ogniem i mieczem Jerzego Hoffmana. Zatem Lachy, jeśli nie zgadzacie się na zastaną rzeczywistość, słuchajcie R.U.T.Y.!


R. U. T. A., Na Uschod. Wolność albo śmierć
AKW Karrot Kommando, 2012