Divertimento było medytacją gęstych warstw melodii w duchu Reich'a, tutaj do czynienia mamy raczej z ambientem. Najważniejsze jest brzmienie analogowych instrumentów i przestrzeń pomiędzy dźwiękami. To właśnie tam dzieje się coś ciekawego.


"DDINC 03" from Audio Games / Nowe Nagrania on Vimeo.




Bugajak przy nagrywaniu również posłużył się umiejętnościami innych muzyków.
Słychać między innymi klarnet, wiolonczelę, fortepian, kontrabas. Album jest minimalistyczny nie tylko pod względem użytych środków – trwa jedynie 17 minut. Utwory wydają się być zarysami kompozycji, roboczymi zapiskami. Ta urywana narracja może irytować, ale powoduje też ciągły niedosyt, więc funkcja repeat jest mile widziana. Przyjemność z oddychania powietrzem tych szkiców jest ogromna.

Rozumiem jednak zarzuty, że Bugajak nie do końca panuje nad swoim nowym tworzywem, ale jeśli kolejna płyta będzie krążyć po podobnej orbicie i Noon poczuje się w tym pewniej, to mamy szansę usłyszeć niemałe dzieło. Czego sobie i Państwu serdecznie życzę.



Mikołaj Bugajak
Dziwne Dźwięki I Niepojęte Czyny
Nowe Nagrania 2010