_Kwiat pustyni_ to film z klarownym przesłaniem – stop okaleczaniu afrykańskich kobiet. W konfrontacji z kinem „społecznie potrzebnym”, które porusza ważne tematy, a takim jest bez wątpienia obraz Horman, często czujemy się bezradni. Paradoksalnie, bardzo trudno jest uprawiać krytykę tego rodzaju kina, gdyż odnosząc się negatywnie do filmu, możemy zostać posądzeni o atakowanie szczytnych idei, które on ze sobą niesie, natomiast chwaląc film, bardziej przez poczucie moralności niż doznania estetyczne, stajemy się często entuzjastami tendencyjnych, wypranych z artyzmu ilustracji kampanii społecznych. _Kwiat pustyni_ dystansuje się jednak wobec przesłania, które głosi i nie poprzestaje tylko na biernym ilustrowaniu pamiętnika Dirie. Sherry Horman, zachowując wierność pierwowzorowi literackiemu, wykorzystuje go w oryginalny sposób.

Film składa się z sekwencji londyńskich, które mają charakter komediowo-obyczajowy oraz z dramatycznych retrospekcji z Afryki. Akcja filmu jest bardzo dynamiczna, również nastrój filmu często ulega zmianie. Poznajemy nastoletnią Waris, która jest pasterką kóz w osadzie nomadów w Somalii. Następnie akcja przenosi się do Londynu, gdzie dorosła bohaterka, prawie nieznająca angielskiego, bezdomna i bez pieniędzy, błąka się po ulicach. W jednym ze sklepów spotyka Angielkę Marylin (Sally Hawkins), która zaopiekuje się nią i obdarzy wielką przyjaźnią. Dziewczyny zamieszkują razem a Waris podejmuje pracę w fast-food barze. Tam spotyka sławnego fotografa mody, Terry’ego Donaldsona (Timothy Spall), dzięki któremu zostaje modelką i trafia do kalendarza Pirelli.
Mamy tu do czynienia z klasyczną baśnią o Kopciuszku. Dobra, naiwna i nieszczęśliwa Waris zostaje nagrodzona – bohaterka z afrykańskiej pustyni, przez londyńską ulicę, trafia na światowe wybiegi mody i staje się top modelką. Na swej drodze spotyka wielu „magicznych pomocników”, jak Marylin (Sally Hawkins, którą rozpiera optymizm i energia jakby grała postrzeloną Poppy w _Happy-go-lucky 2_), czy Donaldson (Spall, jak zwykle o wyglądzie niechlujnej ropuchy, ale za to z wielkim sercem). Anglicy okazują się być narodem dosyć przyjaznym dla uchodźców i dzięki ich pomocy wszystkie dramatyczne historie kończą się happy-endem. W filmie pojawia się akcent polski – „paszportowy” mąż Waris, mało sympatyczny Neil (Craig Parkinson) udaje przed nią, że ma dziewczynę z Polski o imieniu Agnieszka.

Wątek obrzezania zostaje wprowadzony w trakcie rozwoju akcji filmu. Pewnego wieczoru Waris odkrywa swoją szokującą tajemnicę przed Marylin, która uświadamia jej, że została okaleczona. Sherry Horman przedstawia wręcz idealistyczną solidarność kobiet, które łączy ponadkulturowe, uniwersalne doświadczenie kobiecości. Dirie, już jako sławna modelka, rozpoczyna kampanię o zaprzestanie obrzezania islamskich Afrykanek. W filmie dwie sceny niosą olbrzymi ładunek emocjonalny i pozostają głęboko w pamięci. Pierwsza to retrospekcja z obrzezania pięcioletniej Waris, kiedy słychać nieznośny szloch dziecka, a po kamieniach spływa strumień krwi. Drugą jest wystąpienie Dirie w siedzibie ONZ, kiedy na ekranie widzimy ujmująco piękną twarz bohaterki, przemawiającej w obronie krzywdzonych i okaleczanych kobiet.

_Kwiat pustyni_ jest ważnym głosem w debacie nad zmianą nieuzasadnionych przekonań, które doprowadziły i ciągle doprowadzają do tragedii milionów kobiet. Jak podają statystyki, codziennie około sześć tysięcy dziewczynek zostaje poddanych rytuałowi obrzezania. Film Horman nie jest pierwszym, który porusza ten problem. Należy tutaj wymienić dokumenty: _Kobiecość pod ostrzem_ (_Africa - The Right to Feminity_ reż. Marion Mayer-Hohdahl, Austria 2004), _Pieśń Hibo_ (_Hibo’s Song_, reż. Renate Bernhard, Sigrid Dethloff, Niemcy 2008), _Atijat, pierwsza żona_ (reż. Anna Błaszczyk, Polska 2008) oraz fabuły: _Moolaadé_, (reż. Ousmane Sembene, Francja 2004), _Submission: Part I_ (reż. Theo van Gogh, Holandia 2004, swoją działalność na rzecz praw kobiet van Gogh przypłacił życiem). Jednak _Kwiat pustyni_ dotrze z pewnością do najszerszej liczby widzów i odbije się głośnym echem w świadomości odbiorców. W Polsce na problem obrzezania kobiet możemy (na szczęście!) patrzeć z dystansu. _Kwiat pustyni_ pozostanie jednak bardzo ważnym i istotnym obrazem, pokazuje bowiem przełamywanie tematów tabu, których nie brakuje. Waris Dirie jest przykładem kobiety, która przerwała milczenie i nie bała się powiedzieć głośno o swojej krzywdzie. Mam nadzieję, że _Kwiat pustyni_ zainspiruje wiele Polek do przemówienia „pełnym głosem”. Zatem drogie Panie – do kin!


_Kwiat pustyni_ (_Desert Flower_)
scenariusz i reżyseria: Sherry Horman
zdjęcia: Ken Kelsch
muzyka: Martin Todsharow
grają: Liya Kebede, SallyHawkins, Craig Parkinson,Meera Syal,Anthony Mackie,Juliet Stevenson
czas trwania: 120
kraj: Austria , Niemcy , Wielka Brytania
premiera: 26.03. 2010 (Polska), 5.09.2009 (Świat)
Kino Świat








« powrót