I to nie byle jaka skoro w jej centrum znajdzie się najnowszy film Romana Polańskiego... Rzeź. Zapraszamy do obejrzenia materiału PS TV, ale przede wszystkim filmu, naprawdę warto!







POSTPRODUKCJA SZPIEGA


Redakcja Przystanku Student
www.przystanekstudent.pl


Także o Rzezi - Marcin Zembrzuski

Ponad dwa lata temu, przy okazji premiery „Autora widmo” na festiwalu w Wenecji, większość krytyków zgodnym chórem twierdziła, iż Polański powrócił do stylu, a nawet formy sprzed lat.
Ciężko wprawdzie nie zauważyć istotnych podobieństw do jego wczesnych dzieł, to jednak twierdzenie, że ten film dorównywał im jakością wydało mi się zdecydowanie przesadzone (choć uważam go za pozycję udaną).

Dziś Autora widmo postrzegam jako swego rodzaju rozgrzewkę – konieczną, by później mogła powstać Rzeź – najlepszy obraz Polańskiego od wielu lat, może nawet od czasów Lokatora. Inna sprawa, że pod pewnymi względami jest to film znacznie odbiegający od starszych dokonań kontrowersyjnego reżysera. To swoiste pomieszanie starego z nowym.