Kolejne próby zrozumienia kobiecej natury często są poddawane w wątpliwość poprzez powracający schemat ucieczki w szaleństwo lub skrajny introwertyzm, separujący od patriarchalnego społeczeństwa. Filmy nagradzane na tegorocznych międzynarodowych festiwalach filmowych bynajmniej nie stanowią novum, a raczej znak, że droga kobiecego kina prowadzi ku dojrzałej eksploatacji pokrewnych wątków.

*To się nazywa obłęd*
Nawet zapamiętale dyskutowany *_Antychryst_ Larsa von Triera* pokazany w "Karlovych Varach":http://www.kviff.com/ w sekcji Open Eyes jest w klasyczny sposób wpisany w dyskurs solidarności kobiety z naturą, o którym pisała choćby Margaret Atwood już w 1972 roku w jednej ze swoich najsłynniejszych powieści _Wynurzenie_. Kobiecy obraz świata zdeterminowany przez instynktowną namiętność oraz psychoza poddana modelowej freudowskiej analizie nie powinny stanowić kwestii spornej. Problemem jest raczej trierowskie z gruntu zintensyfikowanie wszystkich elementów tak, by po przekroczeniu ustalonej granicy nie dało się z nich złożyć na powrót wcześniejszej układanki. Uwolnienie kobiety z reżimu kulturowo przyjętych norm zachowania, zaowocowało jednak przyznaniem Charlotte Gainsburg nagrody dla najlepszej aktorki podczas "MFF w Cannes":http://www.festival-cannes.com/en.html.
Samotność doświadczania skrajnych emocji w filmie *_L’autre_ Mario Bernarda* została również uhonorowana nagrodą Volpi Cup dla Dominique Blanc w trakcie "MFF w Wenecji":http://www.labiennale.org/en/cinema/. Skutkiem zespolenia miłości z przemocą było klasyczne niemal wycofanie się w schizofreniczny świat, którego pozornie nie sposób poddać konwencjonalnej analizie. Utrata kochanka i głębokie poczucie odrzucenia sprawiły, że przestrzeń wokół Anne-Marie transformuje się w miarę jej narastającej psychozy. Świat zamyka się w ramach kobiecego odczuwania, którego mężczyzna kolejny raz nie potrafi opowiedzieć inaczej niż przez szaleństwo porównywalne z obłędem Cathryn (Susannah York) z _Obrazów_ (_Images_, 1972) Roberta Altmana.

*Objawić sztukę, ukrywać artystkę*
Do grona wyróżnionych odtwórczyń w "Karlovych Varach":http://www.kviff.com/ wkroczyła również Paprika Steen, duńska aktorka znana z _Festen_ (1998) lub _Idiotów_ (1998) Larsa von Triera, nagrodzona za pierwszoplanową rolę kobiecą w filmie *_Applause_ Martina Pietera Zandvlieta*.
Głośno dyskutowany kandydat do Kryształowego Globu opowiada o aktorce alkoholiczce, której nałóg odbiera rodzinę. Historia kobiety, która nie radzi sobie z rolami narzuconymi przez społeczeństwo biegnie równolegle z odgrywanym na scenie spektaklem z jej udziałem. Podkreśla on fenomenalną kreację kobiety, która nie potrafiąc wrócić do roli matki, wciąż ucieka do teatralnych ról, gdzie żelazny scenariusz odsuwa na drugi plan lęk przed niepewną przyszłością. Kobiecą formę przejścia w świat sztuki proponował również film *Martina Provosta _Séraphine_* z Yolande Moreau w roli głównej. Nagrodzony siedmioma "Cezarami":http://www.lescesarducinema.com/ jest kostiumową biografią Séraphine de Senlis – artystki z początków XX w. zajmującej się odkrywanym wówczas malarstwem naiwnym.

*Czuwanie nad samotnością*
Problem wycofania się w intymność własnego świata porusza także jeden z filmów najbardziej niedocenionych przez krytykę – *_Villa Amalia_ Benoita Jacquota* z Isabelle Huppert w roli Ann. Aktorka, nagrodzona w "Karlovych Varach":http://www.kviff.com/ Kryształowym Globem za niezwykły artystyczny wkład do światowego kina, po raz kolejny wcieliła się w pianistkę – po fantastycznej roli w filmie Michaela Haneke z 2001 r. Porzuciła jednak całe swoje dotychczasowe życie, by wyjechać w podróż, która będzie stanowiła rodzaj powtórnej inicjacji, zakończonej(?) zamieszkaniem w starym domu, wynajętym od włoskiej staruszki. Osią filmu pozostaje jednak droga, która wprowadziła problem tożsamości znajdującej się w przejściu między końcem a nowym początkiem, obok subtelnie niedopowiedzianego romansu z młodą kobietą, ciszą i samotnością. Zdaje się, że podskórne napięcie filmowej opowieści i ucieczka ze świata, który ogranicza nadając życiu fałszywe znaczenia, były przebrane w zbyt minimalistyczną formę, by zaistnieć wśród obrazów operujących bardziej uchwytnymi emocjami.

*Kobiecość zainicjowana*
Kwestię inicjacji podejmuje bowiem i film *Andrei Arnold _Fish Tank_*, porównywany do niezależnych produkcji braci Dardenne czy Kena Loacha i nagrodzony w "Cannes":http://www.festival-cannes.com/en.html Nagrodą Jury ex aequo z nową produkcją Park Chan-wooka _Bajkwi_. Piętnastoletnia Mia – zbuntowana nastolatka z brytyjskiego przedmieścia, wchodzi w okres dorastania poprzez z wolna rodzący się kontakt z kochankiem matki alkoholiczki. Niewinność dziewczyny, skrzętnie ukryta pod maską obojętności i wulgarności oraz dojrzałość mężczyzny rodzą intensywne seksualne napięcie prowadzące do punktu kulminacyjnego, który zburzy naiwność dziewczęcych oczekiwań i drogą rozczarowania doprowadzi do poczucia, że oczekiwana inicjacja w dorosłe życie prowadzić może tylko do pełniejszego odczuwania bólu. Świat nie zawsze oferuje bowiem nagrody za podejmowany wysiłek i fantastyczne przeżycia. O dotkliwej inicjacji młodych dziewcząt opowiada także rosyjski film *Valerii Gai Germaniki _Vse umrut, a ja ostanus_*. Historia trzech przyjaciółek, które w przeciągu kilku dni przechodzą wszystkie najbardziej okrutne doświadczenia, jakie oferuje młodość naiwnym dziewczynom. Film operuje jednak uproszczeniami, które choć ukazane w realistycznej poetyce pseudo dokumentu, zaskakująco burzą wrażenie realności.

*W tę i z powrotem, czyli uciec od siebie samej*
Na przeciwległym biegunie znajduje się z kolei nagrodzony podczas tegorocznego "Berlinale":http://www.berlinale.de/en/HomePage.html Złotym Niedźwiedziem film *Claudii Llosy _La Teta Asustada_*. Opowiadając o strachu młodej dziewczyny przed samodzielnością i wkroczeniem w dorosłość reżyserka posługuje się już „wypróbowaną” po filmie _Madeinusa_ (2006) aktorką – Magaly Solier i tezą, iż dopiero akceptacja śmierci prowadzi do pełnej afirmacji życia. Umieranie matki w początkowej sekwencji filmu będzie jednak ciążyć nad losem dziewczyny, która by pochować ją na cmentarzu w mieście, będzie musiała zarobić pieniądze jako sprzątaczka i tym samym zgodzić się na konfrontację z ludźmi na obcym sobie terenie. Film wybitny pod względem operatorskim przywodzi także wspomnienie debiutu *Sebastiana Silvy _La Nana_*, nagrodzonego przez Jury na "festiwalu w Sundance":http://festival.sundance.org/2010/ oraz podczas tegorocznej krakowskiej "Off Camery":http://www.offpluscamera.com/. Ubrana w czarny humor opowieść o służącej, postawionej przed koniecznością współpracy z nowymi pokojówkami, to historia o dojrzewaniu dorosłej kobiety i jej zderzeniu z radością, która bywa destrukcyjna, gdyż generuje w niej poczucie obcości względem świata znajdującego się poza jej ustalonym w grafiku zarysem nadchodzących doświadczeń. Próbę odrzucenia dotychczasowych wzorców przedstawia również jedno z największych odkryć "Festiwalu w Karlovych Varach":http://www.kviff.com/– irański film *_Darbareye Elly_ Asghara Fargadi* – uhonorowany w "Berlinie":http://www.berlinale.de/en/HomePage.html Srebrnym Niedźwiedziem w kategorii najlepszy reżyser. Niezwykły film, bardzo dobrze przyjęty przez publiczność jako opowieść o strachu i o doświadczeniu, które rozbija przyjęty obraz świata, bo we fragmentach układanki „o Elly” - odsłanianych z precyzją godną klasycznych thrillerów - odkrywa, „gdzie kryje się prawda”.

Tym niemniej trudno jednoznacznie przyznać, że wymienione filmy odpowiadają na pytania, „gdzie kryje się prawda” w świecie fantazji kobiet o nich samych, tudzież męskich prób rozszyfrowania zawiłości kobiecych zachowań zakończonych często tylko wstydliwą allenowską konstatacją, że „ostatni raz było się w kobiecie, zwiedzając Statuę Wolności”. Mimo założenia pewnej powtarzalności wzorów nie można mieć pewności, że nie ułoży się wspomnień w odwrotnej kolejności i skutku nie zamieni z przyczyną, wyborów nie nazwie się kwestią okoliczności, a opowieści o skomplikowanej kobiecej psychice tylko fikcją literacką.

Foto: kadr z filmu _Fish Tank_






« powrót