Bohdan Zadura
Nocne życie
----------------------------------------------
z cyklu Plan Loesta
[Zamiast dojechać do Frankfurtu nad Menem]
Zamiast dojechać do Frankfurtu nad Menem
wysiedliśmy w Rzepinie
dwie poetki z Lublina
Ewa Mazur Urszula Gierszon
i ja
bladym
a raczej ciemnym świtem
taksówka zawiozła nas pod most
w Słubicach
przeszliśmy go pieszo
pytając pogranicznika o „Stechlin”
wskazał nam miejsce na nabrzeżu
gdzie zatrzymują się statki
parę dni przed tą podróżą
Ewa spadła ze stołka
(z taboretu – żeby uniknąć dwuznaczności)
nadwerężyła żebra
i nosiłem jej bagaże
patrzyliśmy na Odrę
czekając na wschód słońca
dygotaliśmy z zimna
popijając z butelki
wódkę
po godzinie wróciliśmy
na polską stronę
powlekliśmy się do przystani
tam też nie było statku
przekroczyliśmy granicę jeszcze raz
i jeszcze
statek płynął w górę rzeki
miał przypłynąć w południe
----------------
Humoreska
W tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym którymś
Poetendampfer „Stechlin”
dopłynął do ewangelickiej katedry
w Halle a może w Jenie
(Po tylu latach te wszystkie
wschodnie miasta byłej NRD
zlewają się w jedno
jakby alianckie samoloty
w 1944 zbombardowały
nie tylko Drezno)
i wyszedł Andrzej Szczypiorski
i pewien czeski pisarz
który czytał swoje humoreski
a Szczypiorski ich polski przekład
Jedno zdanie
mnie i nie tylko mnie
rozbawiło
Mężczyzna, wierny z natury,
wierny jest wszystkim swoim kochankom
Po tylu latach
potrafię je powtórzyć
z dokładnością do dwóch
przecinków
Reszta utonęła
w niepewności niepamięci
Zdaje się że po przemówieniach
i po czytaniach
w tej samej katedrze
był bankiet
Ale nie było popielniczek?
Wychodziło się na dwór?
Na dworze padał deszcz?
---------------------------------
Bohdan Zadura (1945) - Poeta, prozaik, tłumacz i krytyk literacki.