Formą przybliżania nam oblicz dotąd nieznanego staną się zapewne pierwsze polskie wydania At-Tajjiba Saliha, obecnego do tej pory tylko w uniwersyteckich antologiach sudańskiego pisarza, który zdobył międzynarodowy rozgłos i zasłużył sobie na niesławę w ojczyźnie kontrowersyjną dla Arabów powieścią „Sezon migracji na Północ”.

W E-SPLOCIE sylwetkę autora prezentuje Jolanta Kozłowska – tłumaczka „Wesela Zajna”. Tekst stanowi przedmowę do opublikowanej w serii Kontynenty kunsztownej mikropowieści.

W skórze rawiego*

O LITERATURZE SUDAŃSKIEJ wiemy niewiele, z kilku artykułów, znanych tylko arabistom, które ukazały się w czasopismach o profilu orientalnym, dowiadujemy się, że jeszcze w latach 30. ubiegłego wieku dominowała w Sudanie literatura ustna. Opowiadacze, tak zwani rawi, przekazywali słuchaczom stare legendy, eposy bohaterskie, które zresztą do dziś zapładniają umysły pisarzy sudańskich. W latach 40. i 50. zaczęły się ukazywać, głównie w czasopismach, pierwsze opowiadania o charakterze wspomnieniowym, biograficznym, proste, żeby nie powiedzieć prymitywne. I oto w latach 60. ubiegłego stulecia na tej prawie jałowej ziemi literackiej pojawia się grupa pisarzy, którzy od razu zyskują rozgłos w świecie arabskim. Niewątpliwie pod wpływem znanej już we wszystkich krajach arabskich świetnej literatury egipskiej, a zwłaszcza powieści Nadżiba Mahfuza, tworzą oni realistyczne opowiadania i nowele, przedstawiające współczesną im rzeczywistość.

Najwybitniejszym z nich i najbardziej znanym pisarzem, i to nie tylko w świecie arabskim, ale również w Europie i Ameryce, gdzie niemal natychmiast po wydaniu jego książek ukazały się ich angielskie przekłady, jest At-Tajjib Salih (1929–2007).  Kiedy w 1966 roku została opublikowana jego powieść Sezon migracji na Północ (ang.
Season of Migration to the North), okrzyknięto go współczesnym arabskim geniuszem prozatorskim.

AT-TAJJIB SALIH wychował się w średniozamożnej rodzinie mieszkającej na wsi w północnym Sudanie. Jego ojciec był pobożnym szajchem sufickim i szczególną czcią otaczał wioskową świętość – grobowiec sufiego At-Tajjiba (stąd imię nadane synowi). At-Tajjib Salih rozpoczął naukę w rodzinnej wiosce, a następnie wstąpił na Uniwersytet w Chartumie, gdzie studiował na wydziale nauk ścisłych. Nie odpowiadał mu jednak ten kierunek studiów, wykazywał bowiem zainteresowania humanistyczne, literackie. Regulamin uczelni nie pozwalał jednak na przeniesienie się na wydział literatury, więc po dwóch latach zrezygnował ze studiów i objął posadę nauczyciela w szkole średniej. Niedługo wytrwał na tym stanowisku, wyjechał do Londynu i przez kilka lat pracował jako spiker arabski w radiu BBC, pełniąc zarazem funkcję kierownika redakcji dramatu arabskiego. Po powrocie do kraju pracował w radiu w Chartumie, potem wyjechał do pracy do Kataru, następnie znowu do Londynu. Większość jego utworów powstała w czasie pobytu za granicą. Odzwierciedlają one jego przeżycia związane z zetknięciem się z kulturą europejską, z Europejczykami, z europejskimi kobietami, albo też obrazują życie mieszkańców rodzinnej wioski autora, które tęsknota za krajem idealizuje, zabarwia sentymentem.

Do pierwszej kategorii należy powieść Sezon migracji na Północ. Temat [interkulturowości, szczególnie w kontekście rozliczeń kolonializmu] podejmowało już wielu arabskich pisarzy: w Egipcie – Taufik al-Hakim, Jahja Hakki; w Libanie – Suhajl Idris. W różny sposób przedstawiali zetknięcie się przedstawicieli krajów arabskich z cywilizacją Zachodu. Na ogół w walce Wschodu z Zachodem zwyciężał Wschód, to znaczy zwyciężały stare arabskie tradycje, nakazy obyczajowe, od których bohater nie mógł się uwolnić, czasami tylko udawało mu się znaleźć wyjście kompromisowe. W powieści At-Tajjiba Saliha kompromisu nie ma, zetknięcie się bohatera – czarnoskórego Sudańczyka – z cywilizacją Zachodu jest gwałtowne i tragiczne. Mustafa Sa’id mieszka w Londynie, ale nie przyjechał tu z kosmopolitycznego Bejrutu czy Kairu, lecz z serca czarnej Afryki. Jest wykształcony, kulturalny, pracuje naukowo, ale w życiu osobistym spotykają go porażki. Kobiety pociąga w nim egzotyka, tajemniczość człowieka Wschodu, jego kontakty z nimi ograniczają się jedynie do sfery zmysłowej, co w końcu prowadzi do tragedii.

Za najwybitniejszy utwór At-Tajjiba Saliha uważa się krótką powieść Wesele Zajna, zaliczaną wraz z wieloma opowiadaniami autora do nurtu sudańskiego realizmu magicznego. Jej bohaterem jest Zajn, cudaczna postać, odmienna od reszty mieszkańców wioski, w której dzieje się akcja. Należy do tak zwanych „świętych Boga”, ludzi bliskich Bogu, których się szanuje, ale z których też jednocześnie się pokpiwa. Zajn dostarcza mieszkańcom wioski wielu emocji i rozrywek, a większość ich żartów dotyczy jego kochliwego usposobienia, zakochuje się bowiem często i zawsze w najpiękniejszych dziewczętach we wsi. Zajn przyjaźni się ze wszystkimi kalekami, ludźmi upośledzonymi, będącymi obiektem drwin i pogardy mieszkańców wioski. Łączy go też przyjaźń z wędrownym sufim Al-Hunajnem, sprawcą różnych cudów w wiosce, o których krążą w okolicy opowieści.

Postacie Zajna i Al-Hunajna były typowe dla społeczności północnego Sudanu. Wędrowni sufiowie i „święci Boga”, którzy całe miesiące spędzają na pustyni, poszcząc i odprawiając modły, nadal są otaczani czcią przez mieszkańców wiosek, którzy uważają ich za swoich opiekunów i wierzą, że ci przynoszą im szczęście.

Powieść Wesele Zajna cechuje klimat starych legend, obfitujących w niezwykłe wydarzenia i dziwy. Znajdujemy w niej piękne, pełne serdecznego ciepła i liryzmu opisy wioski i jej mieszkańców. Autor przedstawia ich codzienne życie, obyczaje i wierzenia, pracę i zabawy, przytacza rozmowy i kłótnie. Powieść jest też interesująca pod względem formalnym, nie ma w niej ciągłości akcji, narracja rwie się, ale motyw wesela Zajna wiąże wszystko w spójną całość.

Lokalnym tłem większości utworów At-Tajjiba Saliha jest wiejskie środowisko rodzinnych stron autora. Treścią zaś są często wspomnienia z dzieciństwa i wczesnej młodości, powtarza się motyw fellachów, pracujących przy szadufach, na’urach (urządzeniach do nawadniania ziemi), uprawiających ziemię lub łowiących ryby w Nilu. Z miłością i pietyzmem odnosi się autor zarówno do ludzi, jak i do przyrody z tamtych stron, wiernie oddając koloryt lokalny. Nie ulega przy tym wątpliwości, że utwory te pisał człowiek na wskroś współczesny, światły i wykształcony (o czym świadczy również ich piękny język), dla którego ta wioska – będąca niegdyś całym jego światem – jest już czymś odległym, jest już tylko pełną czaru legendą, do której czuje się mocno przywiązany i do której chętnie wraca myślami.

(Jolanta Kozłowska)

* Tytuł pochodzi od redakcji.


At-Tajjib Salih
Wesele Zajna

tłum. i przedm. Jolanta Kozłowska
Smak Słowa
Sopot 2010


Materiały promocyjne publikujemy za uprzejmą zgodą wydawnictwa Smak Słowa.
Oprac. Tomasz Charnas / CeHa.