Akcja tej znakomicie skonstruowanej tragikomedii umieszczona została w prostym pudełku scenicznym – to pokój z podstawowym wyposażeniem; z niego do innych pomieszczeń wiedzie kilkoro drzwi. Tak zorganizowana przestrzeń – ograniczona ustawionymi ścianami, zachowująca pełnię iluzoryczności i naturalistycznego naśladowania życia przypomina, że jako widownia jesteśmy jedynie podglądaczami tragifarsowych perypetii, konwencjonalną czwartą ścianą.
Rosyjski dramat jest jak nowela z sokołem – wydarzenia sprowokowane są przez działanie centralnego motywu; w tym przypadku owym głównym punktem kompozycji jest wola śmierci głównego bohatera. Siemion Siemionowicz Podsiekalnikow (rewelacyjny Dominik Rybiałek) budzi się pewnej nocy i oznajmia swojej żonie, Maszy (Magdalena Koleśnik), że zamierza odebrać sobie życie. Okazuje się jednak, że tylko jego rodzina – małżonka i teściowa (Helena Chorzelska) – próbuje go od tego pomysłu odwieść. Pozostali bohaterowie, mniej lub bardziej przypadkowi dla protagonisty osoby, upatrują w jego hipotetycznej śmierci szansy dla własnych interesów – podejmują tym samym starania, by rzeczone samobójstwo stało się użyteczne i straciło znamiona egoistycznego, histerycznego afektu.
Ostatecznie samobójstwo Siemiona pozostaje hipotezą – trudno orzec, czy większą rolę odgrywają tu niesprzyjające okoliczności, czy jego własny lęk przed dokonaniem tego czynu; lęk przed sytuacją ekstremalną, którą sam miałby sprokurować. Z czasem jego stan, ku niezadowoleniu liczących na niego osób, ulega nagłej zmianie. Mechanizmy obronne prowadzą go ku apologii życia – Podsiekalnikow zachwyca się swoim wyraźnym, cielesnym istnieniem, swoją niezaprzeczalną obecnością; zaczyna kochać życie.
Krakowski Samobójca to z pewnością udana inscenizacja, w której wszystko działa – śmiejemy się, choć jest to śmiech raczej gorzki, tłumiony niejako poprzez egzystencjalne pierwiastki spektaklu. To komizm, który tworzy specyficzne dla tragikomedii napięcia, wzmaga doznanie osobliwego smutku tego obrazu. A na świecie jest tylko człowiek, który żyje i który przede wszystkim boi się śmierci – ta aforystyczna kwestia Siemiona ożywiona na scenie zyskuje na mocy; wybrzmiewa bowiem wśród jednowymiarowych, czy wręcz tekturowych postaci, podkreślając swoistą osobność bohatera względem nich.
Twórcom udało się nieco rozluźnić hermetyczność Erdmanowskiej sztuki - studium tego przedstawienia, jego historyczne środowisko oddala się, uwydatniając pewną aktualność i ciągłą obecność poruszanej problematyki. Pytania o miejsce intelektualisty w stechnicyzowanej rzeczywistości, o użyteczność i zasadność jego pracy (czy szerzej: o miejsce humanistyki w świecie nauki) są dziś bowiem ważne i często dyskutowane, co wywołuje nierzadko wrażenie, że ów funkcjonujący w socjologii podział na społeczeństwo przemysłowe i informacyjne (rzekomo istniejące obecnie) to tylko kwestia nomenklatury.
Nikołaj Erdman, Samobójca
Przekład: Maryla Masłowska
Tłumaczenie piosenek: Wojciech Młynarski
Realizacja i opieka pedagogiczna: Jerzy Trela
Asystent: Wiktor Loga-Skarczewski
Scenografia i kostiumy: Jagna Janicka
Muzyka: Jan Kanty Pawluśkiewicz
Przygotowanie muzyczne i wokalne: Oleg Sznicar
Ruch sceniczny: Krzysztof Jędrysek
Koordynator produkcji: Ewelina Chrapusta (Wydział Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego)
Oprawa graficzna plakatu i programu: Mateusz Michalczyk (Akademia Sztuk Pięknych w Krakowie)
Zdjęcia: Cezary Stolecki
Spektakl dyplomowy studentów IV roku Wydziału Aktorskiego PWST
Obsada:
Siemion Siemionowicz Podsiekalnikow DOMINIK RYBIAŁEK
Maria Łukianowna, jego żona MAGDALENA KOLEŚNIK
Serafima Iljiniczna, jego teściowa HELENA CHORZELSKA
Aleksandr Pietrowicz Kałabuszkin, ich sąsiad BARTOSZ OSTROWSKI
Margarita Iwanowna Pierieswietowa CHARLOTTA ZIELIŃSKA
Aristarch Dominikowicz Grand-Skubik KRZYSZTOF POLKOWSKI
Jegoruszka (Jegor Timofiejewicz) KONRAD BETA
Wiktor Wiktorowicz, pisarz KAROL KUBASIEWICZ
Ojciec Jełpidij TOMASZ CHRAPUSTA
Kleopatra Maksimowna ANNA PARUSZYŃSKA
Raisa Filipowna AGATA WOŹNICKA
Premiera: 19 grudnia 2013 r., Scena im. St. Wyspiańskiego, ul. Straszewskiego 22