Galeria Zderzak promuje kolejnego młodego artystę – Łukasza Stokłosę, malarza, ale także twórcę obiektów przestrzennych. Kuratorka Marta Tarabuła wraz z artystą wprowadza nas w interesujący świat chłodnych wnętrz, ale równocześnie intensywnych emocji. Głównym motywem wiążącym jest moment przejścia tj. ukazanie przestrzeni chwilę po katastrofie, ale zanim jeszcze dojdzie do przeobrażeń. Zatem nagle wydarza się coś gwałtownego, katastrofa albo ludzka tragedia, jednak nikt jeszcze nie sprzątnął bałaganu. Panuje nastrój schyłku, zimowa aura, wystudzenie emocji, pustka, martwota, cisza, ale po burzy. Przyjdzie nam tylko czekać na dalszy rozwój wypadków, skuty lodem świat zastygnie w bezruchu aż do roztopów. A tymczasem bezgłośnie pada śnieg i pokrywa puchem resztki tego, co zostało (w centralnym miejscu Galerii makieta opuszczonego obozowiska, porozrzucane przedmioty pokrył śnieg).

Artysta odwołuje się do dekadencji i do historii. Poza poziomem wizualnym i estetycznym namalowanej sceny istotne jest to, co było wcześniej. Stokłosa bazuje na prawdziwych wydarzeniach, snuje swoje zimowe opowieści – ukazując newralgiczne momenty w życiu swoich bohaterów.
Trzy obrazy przedstawiają koleje losu Marii Antoniny. Mamy tu moment pożegnania z matką Teresą, wiadomo, że widzą się po raz ostatni; mamy przyjazd Marii Antoniny do Wersalu i moment zwiedzania komnat, czyli początek końca oraz objęcie przez Marię Antoninę i Ludwika XVI tronu i hołd składany przez dwór: umarł król, niech żyje król.

Stokłosa jest zachłannym odbiorcą kultury. Wystawa w Zderzaku to malarstwo na kanwie klasyki (Portret damy, Doktor Żywago), ale nie tylko. Dla niego kulturę współcześnie tworzę także seriale i filmy. Na zasadzie stop klatki widzimy na przykład portret Stevena, bohatera popularnego niegdyś serialu Dynastia, w scenie, w której zapada wyrok na jego ojcu za zabójstwo kochanka Stevena. Znów intensywne emocje i moment przejścia. Winien czy też nie?

Nie bez znaczenia jest dociekliwość artysty. Zastanawia się on nad silnymi emocjami człowieka, kim jest, co go kształtuje, jakie namiętności nim targają i jak to jest znaleźć się „pomiędzy wydarzeniami”. Można powiedzieć, że to „pomiędzy” trwa ciągle, to nasze życie tu i teraz, między przeszłością a tym, co nastąpi. A zdarzyć może się bardzo wiele.


Łukasz Stokłosa

Rocznik 1986 r., pochodzi z Kalwarii Zebrzydowskiej. Studia na krakowskiej ASP, pracownia prof. Jacka Waltosia. Akademię ukończył w 2010 r dyplomem Śmierć i pożądanie (o motywie św. Sebastiana w kulturze). Uprawia malarstwo przedstawiające, figuratywne. Inspiracje najczęściej czerpie z kultury masowej tj. filmu, serialu oraz pornografii. Brał udział w wystawie ARS Homo Erotica w Muzeum Narodowym w Warszawie w 2010 r., gdzie pokazywał dwa obrazy.

Uczestnik kilku wystaw zbiorowych:

2011
„Królowa Lodów”, Galeria Zderzak, Kraków, Polska
„Remont, mieszkanie odmalowane”, akcja/wystawa w prywatnym mieszkaniu, Kraków, Polska
„O dziwnych uczuciach” Galeria Zderzak, Kraków, Polska
„Rytmy i rytuały”, Muzeum Stuki Współczesnej, oddział Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, Polska

2010  
„TAKE (ART) AWAY” projekt kuratorski Pauliny Olszewskiej i Ewy Surowiec „Endosymbiotic”, Galeria Zero, Berlin, Niemcy
„Pinc cube” Galeria Olympia, Kraków, Polska
„You don't get what you see”, projekt kuratorski Pauliny Olszewskiej i Ewy Surowiec, „Endosymbiotic”, Galeria Zero, Berlin, Niemcy
„Ars Homo Erotica”, Muzeum Narodowe w Warszawie, Polska
„Afryka”, Muzeum Etnograficzne im Seweryna Udzieli w Krakowie, Polska
„Moja przestrzeń”, Galeria Floriańska 22., Kraków, Polska
„Salon malarstwa”, Kraków, Polska

2008  
„Rysunek”, Galeria Natta, Bruksela, Belgia
„Półmetek”, Galeria Otwarta Pracownia Kraków, Polska
„Poligon”, wystawa – akcja artystyczna grupy „Strupek”  w Ostrowcu Świętokrzyskim, Polska

2007
„Wobec Wyspiańskiego”, Galeria Szafirowa Pracownia, Kraków, Polska



Łukasz Stokłosa, Zimowa opowieść,
8 grudnia 2011 - 14 stycznia 2012.
Galeria Zderzak, ul: Floriańska 3, Kraków