15 kwietnia o godzinie 17.00 publiczność w Galerii Rondo Sztuki będzie miała okazję spotkać się ze znakomitym aranżerem, grafikiem i jednym z bardziej docenianych śląskich artystów. Ferdynand Szypuła, długoletni pracownik katowickiej BWA zaprezentuje nie tylko sławne grafiki, ale ukaże publiczności również swoje dokonania w dziedzinie scenografii - będziemy mogli zobaczyć bowiem prawdziwy bluebox (Ferdynand Szypuła swego czasu nazywany był również Mr. Bluebox).  Tego samego dnia o godzinie 18.00 w Galerii + odbędzie się wernisaż wystawy Szymona Gdowicza p.t. Trzy, czyli: przestrzenno-filmowo -dźwiękowa instalacja, kształtująca szczególnego rodzaju obecność i sposób jej przeżycia.

Obu wydarzeniom patronuje:








GRAFIKI I PRZESTRZENIE FERDYNANDA SZYPUŁY
GALERIA ASP KATOWICE Rondo Sztuki, Katowice
15.04 – 4.05.2011
Kurator: Mariusz Pałka


Prace Ferdynanda Szypuły przechodziły przeobrażenia formalne w miarę upływu jego twórczego czasu. Od drzeworytu i linorytu poprzez sitodruk do druku cyfrowego w chwili obecnej . Zawsze jednak cechowały się mistrzowskim opanowaniem warsztatu i swoistą charakterystyczną poetyką. Wczesne z lat sześćdziesiątych były pełne groteski i pomysłowości w budowaniu syntetycznych motywów.
Już w nich rozpoznać można zamiłowanie do przedmiotów, które występują obok nas. Ferdynand Szypuła stawia je na równi z człowiekiem opisując ich niepowtarzalną urodę, zachwycającą anatomię, zastanawiając się nad ukrytym znaczeniem. W niektórych kompozycjach układa je w klasycznie ułożone martwe natury w innych uzupełnia o techniczne dodatki w postaci wykreślonych linii, punktów i numeracji. Przedmioty Szypuły „żyją” swoją własną naturą i logiczną funkcją odkrywając często niezauważony nowy świat bytu materii. Poetyka ta przybiera szczególnej dramaturgii gdy autor zderza stworzone przez siebie elementy z płaszczyznami bogatych faktur. Uzyskuje dzięki temu bardzo iluzyjną przestrzeń, która staje się głównym motywem tych prac. Odejście od pospolitych, rozpoznawalnych przedmiotów nie jest abstrakcją bo realizm a może hiperrealizm jest tak sugestywny, że mamy ochotę przekonać się o tym dotykiem własnej dłoni. Ferdynand Szypuła w swoich pracach z najnowszego okresu swojej twórczości gdy zaczął posługiwać się drukiem cyfrowym operuje niemal kosmiczną przestrzenią w której umieszcza bohaterów swoich bardzo narracyjnych opowieści. Jest w tych przedstawieniach wiele doświadczenia z bogatej drogi tradycyjnego warsztatu graficznego, do której autor powraca cytatami ze swoich wcześniejszych prac.

Kurator wystawy: Mariusz Pałka

Ferdynand Szypuła urodził się w 1931 roku w Rybniku. Studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie na Wydziale Grafiki w Katowicach. Dyplom obronił w Pracowni Grafiki Warsztatowej pod kierunkiem prof. Aleksandra Raka i w Pracowni Grafiki Użytkowej pod kierunkiem doc. Bogusława Góreckiego w 1957 roku. Od 1958 do 1968 roku pracuje w Telewizji Katowice jako operator kamery telewizyjnej. W latach 1960- 1979 stale współpracuje z Telewizją jako scenograf. Zrealizował około stu pozycji scenograficznych m.in. Teatry Telewizji, programy cykliczne jak: Melodie Wielkiego Ekranu, Telewizyjny Teatr Muzyki oraz Żywoty instrumentów, który uzyskał Grand Prix na Festiwalu Interwizji w Pradze w 1977r. Od 1972 roku stale współpracuje jako projektant ekspozycji w galerii Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach. Od 1972 jest stale związany z Komitetem Organizacyjnym Międzynarodowego Biennale Grafiki w Krakowie oraz Intergrafii w Katowicach, której jest wielokrotnym kuratorem, jurorem i projektantem ekspozycji.   Uprawia grafikę warsztatową, plakat. Zajmował się również scenografią teatralną.


Szymon Gdowicz „TRZY”
GALERIA ASP KATOWICE Rondo Sztuki, Katowice
15.04 – 3.05.2011
Kuratorka: Małgorzata Garapich



Szymon Gdowicz, Hipnosis

Skupienie jest początkiem medytacji. Pozwala na oczyszczenie rzeczywistości mentalnej i fizycznej z zaburzających je czynników; jest drogą do wyciszenia. Wystawa Szymona Gdowicza zatytułowana Trzy podąża ścieżkami skupienia. Buduje przestrzeń odrębną.

Posługując się bardzo subtelnymi środkami, artysta prowadzi widza, oddziałując na wszystkie zmysły. Od momentu wejścia w przestrzeń wystawy, do chwili i sposobu jej opuszczenia, Gdowicz precyzyjnie operuje rozmiarami wnętrza, jasnością i cieniem, dźwiękiem, a także fakturą obiektów na jakie natrafi zwiedzający. Każdy z trzech składających się na wystawę filmów eksponuje jeden element: dym, ogień, światło. Artysta rejestruje zjawiska ulotne i niedotykalne, tworząc bardzo proste, estetyzujące projekcje. Ich rozmieszczenie w przestrzeni buduje gradację złożoności, która prowadzi widza od prac wizualnie bogatych, do medytacyjnego zapatrzenia w wyodrębniony szczegół. Stopniowo zmienia się również otoczenie, stając się coraz bardziej intymnym i wyciszonym. Wystawa oddziałuje jako całość: przestrzenno-filmowo-dźwiękowa instalacja, kształtującą szczególnego rodzaju obecność i sposób jej przeżycia.

Trzy filmy, trzy wymiary przestrzeni, trzy zmysły do jakich odwołuje się artysta: wzrok, słuch i dotyk. Trzy sposoby organizacji ruchu odbiorcy wewnątrz instalacji. Tytuł wystawy nie odwołuje się do kontekstów okultystycznych, numerologicznych ani teologicznych. Nie sugeruje treści, a jedynie formę realizacji przedsięwzięcia, którego celem jest indywidualne przeżycie każdego odbiorcy.

Małgorzata Garapich

Zapraszamy serdecznie!




Foto: Ferdynand Szypuła, Rycerz
Fotografie dzięki uprzejmości Ronda Sztuki