Among The Leaves to już piąty album Sun Kil Moon (nazwa pochodzi od imienia koreańskiego boksera). Od początku istnienia zespołu, jego muzyka opierała się na brzmieniu akustycznych gitar, nieśpiesznych tempach perkusji oraz dużej dawce amerykańskiego folku. Wyjątkiem była poprzednia płyta (wydana w 2010 roku Admiral Fell Promises), która miała czysto solowy charakter. Utwory na niej zawarte w całości nagrane były w oparciu o duet gitary i głosu.
Choć Among The Leaves częściowo jest prostą kontynuacją tego albumu, to jednak Mark powraca na niej do klimatu znanego ze starszych płyt Sun Kil Moon.
To, co nadal pozostaje niezmienne, to specyficzny, spokojny i melancholijny klimat budowany przez piękne melodie i delikatny śpiew Marka Kozelka. To w dalszym ciągu główny znak rozpoznawczy jego muzyki. I choć trzeba tej płyty posłuchać kilkakrotnie, aby w pełni odkryć jej piękno, to jestem przekonany, że wszyscy miłośnicy twórczości tego artysty nie zawiodą się na niej. Warto również dodać, że już za dwa tygodnie, 30 czerwca 2012, Sun Kil Moon wystąpi na Halfway Festiwal w Białymstoku, gdzie z pewnością będzie można posłuchać tych utworów na żywo. Warto tam być!
Sun Kil Moon – Among The Leaves
Caldo Verde 2012