Jak opowiedzieć o krajach, w których pamięć o zamierzchłej przeszłości (nierzadko nawet sprzed dwóch tysięcy lat!) posiada zasadniczy wpływ na mentalność obywateli? Jak zrozumieć naród, dla którego największym powodem do dumy i chluby jest ofiarowanie światu wybitnego wodza – Józefa Stalina? Albo jak oceniać społeczeństwo, które poza systemem korupcyjnym nie widzi alternatywnych rozwiązań dla prowadzenia biurokracji, polityki, państwa? Z tymi pytaniami musiał zmagać się Wojciech Górecki, pisząc swoje reportaże z pobytu w krajach Kaukazu Południowego. Trzeba przyznać, że praca, jaką wykonał autor "Toastu za przodków", budzi uznanie.