The New Normal, nowe dziecko Ryana Murphy’ego ma za sobą pierwsze dni w szkole. Trudno wyrokować, czy były dobre, zważywszy na spektakularne losy wcześniejszego potomstwa. Z całą pewnością jednak, mimo że część internautów wróży kasację, część zaś hit na miarę Glee, można wyrazić ostrożny optymizm. W końcu Murphy nie jest nowicjuszem, może pochwalić się nie tylko sukcesem Glee, ale i American Horror Story, a także serialu Popular, czy Nip/Tuck. Glee okazało się sukcesem mimo (a może właśnie z powodu) specyficznej konwencji musicalowo-landrynkowo-różowej. Czy to nowy patent Murphy’ego, żeby zrobić telewizyjną rewolucję?