Grzech i odkupienie, przestępstwo i kara – główne motywy kina braci Dardenne pojawiają sie także w ich najnowszym dziele, Chłopcu na rowerze (2011). Głosy twierdzące, że belgijscy twórcy zrealizowali nietypowy jak na siebie, lekki i optymistyczny film, zdają się być przesadzone. Choć nie są do końca nieuprawnione. Co bardziej zwróciło moją uwagę, to zejście na drugi plan tła społecznego, bardzo przecież istotnego elementu ich twórczości.