Są wakacje, niektórzy wyjeżdżają a inni podążają w myślach ich śladami, czytając otrzymane pocztówki, listy, maile. Mając w ręku nową książkę Kai Malanowskiej, jesteśmy właśnie tymi drugimi, dzięki zapisanym przez autorkę wspomnieniom z podróży poruszamy się wraz z nią po obcych krajach. Tych, do których można dotrzeć samochodem czy też samolotem, i tych, do których dostęp umożliwia nam jedynie skrupulatna obserwacja i uważne słuchanie – bo znajdują się za źrenicami.