Piętnaście lat obecności na komiksowym rynku wydawniczym, które przełożyły się na dwanaście, pełnometrażowych albumów i liczne występy prasowe, między innymi w "Świerszczyku", "Ślizgu" czy "Produkcie". Setki stron, tysiące kadrów i dymków, liczne nagrody przywiezione z konwentów. Dwa wcielenia – jedno grzeczne, bajkowe, przyjazne dla najmłodszych, drugie – przeklinające, rozbijające się po mieście na desce, ścierające się z policjantami, dresiarzami i skinheadami. Niezliczona ilość wypitych browarów, mnóstwo wykonanych trików i znacznie mniej poderwanych lasek. Jedna czapeczka z daszkiem i jedna deska w kolorze czerwonym. I wreszcie jeden film animowany, będący pierwszą adaptacją polskiego komiksu powstałego po roku 1989. Tak chyba najkrócej można opisać karierę najsłynniejszego jeża w polskiej (pop)kulturze.