Spektakl "Lubiewo" w reżyserii Piotra Siekluckiego oparty na głośnej powieści Michała Witkowskiego okazał się spektakularnym sukcesem i zrobił nie lada furorę wśród publiczności, także tej spoza rodzimego Krakowa. Teraz przyszedł czas na sequel: "ciotowski bicz", czyli część drugą książki, znacznie obszerniejszą, ale i bardziej afabularną, złożoną z krótkich fragmentów dialogów, anegdot, monologów, anonsów – idealne pole do popisu dla dramaturga. Czy druga część okaże się równie mocnym punktem repertuarowym Teatru Nowego?