Kilka miesięcy temu na koncercie Petera Gabriela w Oświęcimiu, w ramach Live Festival, jako support wystąpili Anna Maria Jopek z zespołem Kroke. Od pierwszych nut wiadomo było, że nie jest to typowa „rozgrzewka” dla publiczności przed symfoniczno-akustycznym maratonem, jaki miał za moment nastąpić. Usłyszałam ich i pomyślałam, że gdybym spośród tych strug deszczu, które wówczas nie oszczędzały nikogo, miała wyłowić złotą rybkę, jednym z trzech życzeń byłoby nagranie przez nich płyty.