Co zrobić, kiedy siedemdziesiąt lat temu zmarły artysta wciąż nawiedza umysły krytyków i oswobodzić się od niego nie sposób? Co zrobić, gdy okazuje się tak istotny, że już w tytule przeciwstawia mu się całą „resztę świata”? Tomasz Bocheński podejmuje, kolejny raz, trud odpowiedzi na niekończące się pytania: o Witkacego, dwudziestolecie, rolę artysty w dantejskiej współczesności, nowoczesną estetykę i dramaty egzystencji. Niejako przy okazji opowiada też o witkacologach, innych artystach i własnych tęsknotach. Niemal ostentacyjnie stawiając Witkacego w centrum zainteresowania, autor nie przewidział jednego: „reszta świata” bywa bardziej interesująca.