„Stan zdumienia” autorstwa Ann Patchett
zyskał w Polsce miano sensacji, zanim jeszcze zdążył się ukazać. Nazwisko autorki, wspomnienie niezwykle udanej książki „Belcanto”, przychylność prasy zagranicznej, pozytywne przyjęcie przez środowisko krytyków i zgrabne porównanie do „Jądra ciemności” Conrada – w takiej atmosferze rosła ciekawość polskiego czytelnika. Tym razem nie powinien on czuć się zawiedziony jakością rekomendowanej przed premierą książki.