Czasy kolonialne nie są okresem, o którym możemy myśleć z dumą. Ludobójstwa, czystki, niewolnictwo, oszustwa i wycena człowieczeństwa to niechlubne dziedzictwo, z jakim pozostawili nas przodkowie (nas, czyli Europejczyków). Możemy się oszukiwać, że te czasy są już za nami i te same błędy nie będą popełniane. Nawet deszcz dowodzi, że w naszym podejściu do byłych kolonii zmieniło się niewiele. Sam film jest też świadectwem arogancji „białego człowieka”, ponieważ udziela nam neokolonialnego rozgrzeszenia.