Po krótkiej przerwie technicznej na scenie „Hipnozy” pojawiła się druga z pań wraz ze swoim zespołem. Wyraźnie zadowolona Rykarda przywitała się z publicznością i rozpoczęła swój występ. Od początku wiadomo było, że będzie się on znacznie różnił od pierwszego. O ile Emily wprowadziła słuchaczy w nastrój melancholii i spokoju, o tyle Rykarda już na samym początku skutecznie ich z niego wyrwała... Koncert rozpoczął się od utworu pochodzącego z płyty „Ours Hearts First Meet” – „En Route”. Następnie wokalistka zaprezentowała swoje najlepsze piosenki, wśród których dużą część stanowił materiał z nowej płyty zatytułowanej „For Blood And Wine”, m.in. singlowy „Drinking Song” oraz mocno zagrany „Maggie”. Zaskakujące było to, z jaką łatwością Rykarda żonglowała nastrojem swojej muzyki, lekko przechodząc z rasowego bluesa, poprzez folk aż do surowych gitarowych brzmień, a to, co wyprawiała ze swoim głosem, perfekcyjnie nim operując i skacząc po tonacjach, zasługuje na szczególne uznanie. Wystarczyło posłuchać piorunującej wersji „Night On Red River”, w którym pozwoliła sobie na wokalne improwizacje operowym wręcz głosem. Chwilowo było też bardzo spokojnie i lirycznie („Covenant”). Bardzo miłym akcentem było zaproszenie przez Rykardę na scenę Emily, z którą wspólnie zaśpiewała jeden ze swoich najbardziej znanych utworów, „Hannah Leah”. Na koniec występu zagrano spokojny „Lullaby For Blacktail”, choć wiadomo było, że bez bisów się nie obejdzie. I jak się później okazało – bis był dwukrotny. Za pierwszy razem artystka zagrała bardzo melodyjny „Texas Midnight Radio”, natomiast za drugim razem, już na sam koniec, Rykarda zaprezentowała utwór, którego publiczność domagała się przez cały wieczór, czyli „Candy Gold”, który definitywnie zamknął jej występ. Wokalistka zapowiedziała także szybki powrót do naszego kraju, zaplanowany jeszcze na ten rok.
Na sam początek Ars Cameralis wybrano koncert dwóch świetnych wokalistek. Mimo że tworzą one dość odmienną muzykę, to ich występy świetnie się uzupełniły. Chociaż w programie festiwalu zaplanowanych jest jeszcze wiele ciekawych muzycznych wydarzeń, to jednak sobotni koncert tych dwóch pań zapewne na długo pozostanie w pamięci uczestniczących w nim osób.
Emily Jane White/ Rykarda Parasol
Ars Cameralis, Katowice, 6 listopada 2010