Pytanie to stawia także sam Folman, który odtąd staje się narratorem opowieści układanej ze skrawków koszmarów sennych i wspomnień, rozgrywającej się na pograniczu jawy i halucynacji. Reżyser rozpoczyna podróż, podczas której przeprowadza wywiady z żołnierzami, których poznał na wojnie. W ten sposób próbuje przypomnieć sobie, co wydarzyło się pewnej nocy we wrześniu 1982 roku.

Walc z Bashirem jest próbą rekonstrukcji wydarzeń z masakry, jakiej dokonali chrześcijańscy libańscy falangiści na Palestyńczykach w obozach Sabra i Shatila. Ari Folman spotyka się z byłymi towarzyszami broni, którzy opowiadają mu swoje przeżycia. W każdej historii czegoś brakuje, ponieważ wraz z upływem czasu niektóre fakty zostały wyparte ze świadomości . Realność miesza się z fantasmagoriami, a te zastępują zdarzenia wyparte z pamięci (jeden z rozmówców opowiada o halucynacji, w której z morza wyłania się piękna, naga kobieta, która zabiera go ze statku na chwilę przed tym, jak zostaje on zbombardowany przez nadlatujący odrzutowiec).

*Efekt lampy błyskowej*

Według badań prowadzonych od lat trzydziestych XX wieku, ludzie proszeni o przywołanie własnych wspomnień na ogół pamiętają te pozytywne. Wynika to prawdopodobnie z faktu, że z upływem czasu wspomnienia negatywnych wydarzeń bledną i obojętnieją. Przypuszcza się, że jest to próba, jaką podejmuje ludzki umysł, aby radzić sobie z konsekwencjami negatywnych zdarzeń.

Amerykańscy psychologowie zajmujący się funkcjonowaniem pamięci z punktu widzenia klinicznego tłumaczą, że u osób, u których wytworzył się zespół stresu traumatycznego, występują specyficzne zjawiska pamięciowe – przebłyski (flashbacks).
Pojawiają się one natrętnie, wbrew woli danej osoby. Zjawisko to głównie zaobserwowano wśród weteranów wojny w Wietnamie, którzy po powrocie z wojny widzieli „żywe sceny”, w których ginęli ich towarzysze.

Podobne traumy przeżywają bohaterowie dokumentu Folmana. Wierzą, że jeśli coś pamiętają to na pewno się to wydarzyło. I odwrotnie. Walc z Bashirem to podróż w głąb pamięci i próba zrozumienia jej funkcjonowania. Mówi o problemie zbiorowej amnezji, która dotknęła uczestników wojny – społeczność, która nie mogąc przypomnieć sobie faktów, nie jest w stanie wyciągnąć wniosków z dramatycznych przeżyć.

*Tańczący ze śmiercią*

Dokument Folmana przywołuje średniowieczny motyw danse macabre. Walc jest jednym z najstarszych tańców towarzyskich. Charakteryzują go szybkie wirowe obroty. Żołnierz próbujący przedostać się na drugą stronę barykady wykonuje wśród dźwięków wystrzałów szalony taniec pomiędzy pociskami. Z tła dynamicznej, na poły wyimaginowanej sceny wyłania się wielki plakat Bashira Gemayela – kandydata na prezydenta Libanu, człowieka popieranego przez chrześcijańską część społeczności kraju. Jego prezydentura miała zapewnić spokój na granicy obu krajów. Zginał jednak w eksplozji spowodowanej przez zamachowców (których pochodzenia i tożsamości do dzisiaj nie ustalono). Wspólny taniec, który wykonuje żydowska i arabska społeczność jest metaforą wojny. Bez względu na prowadzącego, służy jedynie triumfowi śmierci.

*Animowanie masakry*

W jednym z wywiadów Folman pyta rozmówcę, czy może naszkicować jego syna bawiącego się na śniegu plastikowym karabinem. Ten odpowiada: Możesz rysować, ale nie zaczynaj filmować. Pomysł na dokument w wersji animowanej, naszkicowany grubą, komiksową kreską, jest nie tylko wyrazem podejmowanej od kilku lat próby odrodzenia animacji przeznaczonej dla dorosłych. W tym przypadku wydaje się być jedyną akceptowalną formą rozliczenia się z wydarzeniami czerwca 1982 w Libanie. Okres ten wciąż wydaje się być zbyt bliski, aby móc go sfilmować i pokazać w mocnych, dosłownych obrazach. Przypuszczenie to potwierdza zaskakujący finał. Składa się na niego seria dokumentalnych zdjęć, zarejestrowanych tuż po masakrze podczas powrotu palestyńskich kobiet do obozu.
Moment zetknięcia się na ekranie animacji z dokumentem wytwarza na płaszczyźnie obrazu napięcie, które pozostaje w umyśle na długo po projekcji filmu.

Ari Folman mówi o swoim obrazie: Nie nakręciłem filmu wojennego. Nakręciłem film antywojenny. Wojna nigdy nie jest rozwiązaniem, niezależnie od okoliczności. Film pełen jest obserwacji wykazujących analogie między wydarzeniami wojennymi różnych okresów XX wieku. Przykładem, który szczególnie zapada w pamięć jest porównanie obrazu palestyńskiej ludności do słynnego zdjęcia z warszawskiego getta, przestawiającego małego przerażonego chłopca z uniesionymi w górę rękami. Opowiadający zastępuje własne doświadczenie nieruchomą, niemą fotografią. W ten sposób dystansuje się do własnych wspomnień, ale także wskazuje na uniwersalność przeżycia. Niezależnie od czasu i miejsca, każdy konflikt zbrojny przynosi tę samą traumę, krzywdę i nieszczęście.

Izraelski film podczas ceremonii Złotych Globów uznano za najlepszy obcojęzyczny obraz roku. Został także nominowany do tegorocznego Oscara. Zrealizowany za pomocą (niekonwencjonalnej ze względu na podjętą w nim tematykę) techniki cutout (ang.wycinanka), połączonej z animacją klasyczną i 3D, jest niewątpliwą atrakcją dla wielbicieli animacji. Zgodnie z zamysłem reżysera, jest także próbą zbiorowej terapii narodu izraelskiego. Jednak przede wszystkim – ważną lekcją historii dla każdego – historii, która jak zacinająca się płyta wciąż odtwarza smutną melodię o mrocznej stronie ludzkiej natury.

_________________

Walc z Bashirem
(Waltz with Bashir)
Reżyseria: Ari Folman
Scenariusz: Ari Folman
Muzyka: Max Richter
Francja , Niemcy , USA , Izrael
Rok produkcji: 2008
Premiera: 2009-04-03
Against Gravity