*Człowiek renesansu*

Oglądając filmy z udziałem Viggo Mortensena, nie chce się wierzyć, że ten facet ma już ponad pięćdziesiąt lat! Zagrał jak dotąd w czterdziestu siedmiu filmach. Biorąc pod uwagę, że debiutował dopiero w 1984 roku, można przypuszczać, iż aktor nie lubi się nudzić. Pomimo tego, że rocznie zaangażowany jest w pracę nad więcej niż jednym filmem, Viggo Mortensen znajduje czas na rozwijanie innych zainteresowań. Gwiazdor pisze wiersze, śpiewa, maluje obrazy i fotografuje. Już jako dziecko wykazywał ponadprzeciętne zdolności lingwistyczne – obecnie posługuje się biegle językiem angielskim, duńskim, hiszpańskim, zna francuski, włoski, szwedzki i norweski. Jakby tego było mało, zarządza własnym wydawnictwem Perceval Press i jest członkiem Amerykańskiej Akademii Filmowej. W 2008 roku podczas Plus Camerimage Viggo Mortensen odebrał Nagrodę dla Aktora ze Szczególną Wrażliwością Wizualną. Specjalna nagroda od autorów zdjęć filmowych trafiła we właściwe ręce. Najnowszy film z jego udziałem – _Droga_ w reżyserii Johna Hilcaotta, na podstawie bestsellerowej powieści Cormacka McCarthy’ego – miał trafić do polskich kin na początku marca. Jak na razie premierę nominowanego do Oscara w kategorii „najlepsza charakteryzacja” filmu odłożono w czasie. Sam Viggo Mortensen zapowiedział, że to jego ostatni film: _Nie mam planów na żaden kolejny film. Nie mam pojęcia, co się wydarzy. Jestem otwarty na to, co przynosi mi życie, ale w tej chwili nie mogę odpowiedzieć «tak» na żadną nową propozycję_ [1] . Dodał jeszcze: _w tej chwili czuję, że wziąłem już za dużo na swoje barki_ [2] . Przygoda z _Drogą_ okazała się dla aktora niezwykle wyczerpująca, zarówno psychicznie, jak i fizycznie.


*_Człowiek to skomplikowana bestia_* [3]

Viggo Mortensen za każdym razem starał się zaznaczyć swoją osobowość i nadać swoim bohaterom niepowtarzalną głębię i charakter. Mniej więcej od połowy lat dziewięćdziesiątych metoda twórcza Mortensena zaczęła się kojarzyć z pieczołowitym dopasowaniem do kreowanej postaci, wręcz chorobliwą obsesją na punkcie identyfikacji z protagonistą. Viggo Mortensen mówi: _Najpierw wymyślam bohatera. Tworzę go na swoje potrzeby, dopisuję mu życiorys. Żeby kogoś przekonująco zagrać, muszę wiedzieć, w jakiej rodzinie się urodził i co przydarzyło się w jego życiu, zanim trafił na karty scenariusza. Staram się zajrzeć do jego wnętrza. Człowiek to skomplikowana bestia_ [4]. Takie podejście stało się wkrótce nie tyle cechą rozpoznawalną aktora, co podstawą i zapleczem plotek i ciekawostek „z planu” na jego temat. Przykładowo, podczas realizacji _Władcy Pierścieni_ Mortensen przez trzy miesiące nie rozstawał się z mieczem u pasa i zamiast spać w hotelu, spędzał noce z końmi pod gołym niebem, w dodatku w pełnej zbroi. Innym razem, podczas zdjęć do wielkiej bitwy na polach Pellennoru w trzeciej części sagi, Viggo, który zrezygnował z zastępstwa kaskadera podczas najtrudniejszych ujęć, stracił dwa zęby w starciu z przeciwnikiem. W wielu wywiadach odtwórca roli Aragorna przyznaje, że udział w produkcji filmu Petera Jacksona był dla niego niezapomnianą przygodą. Zdecydował się zagrać Przewodnika Drużyny Pierścienia dla swojego syna Henry’ego, który ubóstwia dzieło J.R.R. Tolkiena. Henry _miał wtedy 12 lat i wiedział na temat sagi Tolkiena wszystko. Kibicował mi, nawet brał udział w bitwach jako statysta_ [5] – mówi Mortensen. Realizacja _Władcy Pierścieni_ była czystą zabawą, najczęściej jednak, jak podkreśla sam gwiazdor, aktorstwo to strasznie ciężka praca. Bycie aktorem nie polega jedynie na poświęceniu się dla danej roli, trzeba niekiedy stać się na moment kreowaną postacią. Viggo Mortensen znakomicie zdaje sobie z tego sprawę.


*Perfekcjonista w każdym calu*

Viggo Mortensen grywał u największych: Seana Penna w _Indiańskim biegaczu_ (1991), Briana De Palmy w _Życiu Carlita_ (1993), Jane Campion w _Portrecie damy_ (1996), Ridleya Scotta w _G.I.
Jane_ (1997), Gusa Van Santa w _Psycholu_ (1998), ale najlepiej wspomina współpracę z Davidem Cronenbergiem w _Historii przemocy_ i _Wschodnich obietnicach_. Twórca _Nagiego lunchu_ przyjaźni się z Viggo Mortensenem już od kilku lat i, jak przyznaje, świetnie im się razem pracuje. Cronenberg jest niezwykle wymagający dla swoich aktorów. Nieustannie stara się kierować swoim bohaterem, nadać mu pożądany kształt. Nie każda „gwiazda” spełni takie oczekiwania, nie każda też pozwoli sobie na nieustanną obróbkę. Niemniej jednak Viggo Mortensen był w stanie zaakceptować każdą uwagę Cronenberga, być może to właśnie dzięki temu obaj osiągnęli zamierzony efekt. Oczywiście do roli Nikolaia Luzhina we _Wschodnich obietnicach_ aktor przygotowywał się równie sumiennie, co do filmu Petera Jacksona. Kilka tygodni przesiadywał w cerkwi i błąkał się po rosyjskich bezdrożach, „chłonąc natchnienie”. Gruntownie zapoznał się z rosyjskimi obyczajami. Tworząc swój film, David Cronenberg skupił się na przemianie głównego bohatera, wiedział, że Viggo Mortensen – który dwa lata wcześniej nie zawiódł w jego _Historii przemocy_ – sprawdzi się również w tej trudnej i skomplikowanej roli. Reżyser _Pająka_ zapowiedział sequel _Wschodnich obietnic_.


*Człowiek o stu twarzach*

Ktoś określił Viggo Mortensena jako _skrzyżowanie nordyckiego herosa z neohippisowskim surferem_ [6] . Być może jest w tym stwierdzeniu ziarno prawdy, przyjaciele i znajomi Amerykanina uważają go jednak za zwykłego mężczyznę z pasją. Kurator wielu jego wystaw w Nowym Jorku, Robert Mann, przysięga, że kiedy po raz pierwszy zetknął się z pracami młodego Mortensena, nie miał pojęcia o jego karierze filmowej. Jego malarstwo ociera się o abstrakcjonizm spod znaku Paula Klee czy Jacksona Pollocka. Viggo Mortensen lubuje się w kolażach z wykorzystaniem pisma (częściowo własnych wierszy) i technikach mieszanych. Prace artysty można podziwiać w The Robert Mann Gallery, Track 16 Gallery, Fototeca de Cuba, Muzeum Sztuki Fotografii w Danii oraz w The Wellington City Gallery i Massey University w Wellington w Nowej Zelandii. Zauważalne, zwłaszcza w fotografii, jest jego zainteresowanie szczegółem. Większość międzynarodowych wystaw fotograficznych Viggo Mortensena skupia się na detalach w skali makro. Być może istnieje zależność pomiędzy skrupulatnym aktorstwem, dbałością o precyzję w fotografii i malarstwie? Mortensen kocha światło i przestrzeń, co widoczne jest w jego pracach. Jako dziecko wiele podróżował. Urodził się w Nowym Jorku, ale już od drugiego roku życia zamieszkał z rodzicami w Wenezueli, później w Argentynie. Wielokrotnie odwiedzał Europę – spędzał wakacje na farmie dziadków w Danii. W końcu w pogoni za ówczesną dziewczyną osiadł w Nowym Jorku, by stamtąd przeprowadzić się na stałe do Los Angeles. W 1987 roku na planie niezależnego filmu _Salvation_ poznał swoją przyszłą żonę Exene Cervenkę (obecnie liderkę punkowego zespołu „X”). Ich burzliwy związek przetrwał do roku 1992, kiedy to Exene wystąpiła z pozwem o rozwód. Nie wiadomo, czy powodem rozstania było aktywne życie zawodowe i uciążliwy brak czasu małżonków, czy konflikt charakterów.


*Teoria i praktyka*

Zapytany, czym jest dla niego aktorstwo, Viggo Mortensen odpowiada: _to postrzeganie świata poprzez wcielanie się w inne postacie. Często w ten sposób bawią się dzieci. Dorośli natomiast tego unikają, a nawet boją się, i uważam, że to źle, bo dużo przez to tracimy. Dlatego ja, będąc aktorem, jestem momentami jak dziecko, które stara się inaczej patrzeć na to, co je otacza_ [7]. _Aktorstwo to tylko jeden z tysiąca sposobów, w jaki próbuję wyrazić siebie. Lecz podróżowanie jest zawsze ważniejsze niż cel, a tworzenie niż końcowy efekt_ [8] . Co ciekawe, to właśnie podróż jest wspólnym mianownikiem wielu filmów z udziałem aktora. Podróż może być tutaj rozumiana dwojako: dosłownie, jako przemieszczanie się z miejsca na miejsce i zbieranie po drodze doświadczeń, a także metaforycznie, jak w najnowszym jego przedsięwzięciu _Droga_. Powieść Cormacka McCarthyego jest zapisem wędrówki człowieka poprzez wyniszczony kataklizmem krajobraz. Całość zyskuje wartość przypowieści o pustce egzystencji i związanym z nią piekle. To nie tylko bolesna opowieść o nadziei w postapokaliptycznym świecie, ale także zapis ostatniej lekcji, jaką ojciec daje swojemu synowi przed pozostawieniem go na pastwę nieprzyjaznego świata. Aktor ma swój własny sposób interpretacji powieści zaliczanej do największych dokonań amerykańskiej literatury: _tak naprawdę to dziecko zna lepszą receptę na przetrwanie, bo zachowało odruchy serca. Odruchy godne człowieka_ [9] . Podobnie tematem własnych literackich prób Mortensena jest egzystencjalny wymiar podróży i refleksja nad kondycją współczesnego pielgrzyma:

_Ta podróż jest wszystkim tym
Czym myślałem, że mogłaby być
A nie jesteśmy jeszcze
Nawet w połowie drogi(…)_

_(…)Kiedyś powiedziałem, że zanim się spotkaliśmy
Tęskniłem za tobą w każdej chwili
Teraz wierzę, że wiedzieliśmy, jak smutno by nam było osobno_ [10]


*Spojrzenie w przyszłość*

Stary przyjaciel Viggo Mortensena, wspaniały aktor Denis Hopper, tak określił jego charakter: _Jeżeli zamknęlibyście Viggo Mortensena w ciemnym więzieniu, w totalnej ciemności, bez ołówka, pędzla czy książki, jestem pewien, że stworzyłby coś niezwykłego_ [11] . Sam zainteresowany dodaje: _Fotografia, malarstwo i poezja są przedłużeniem mojej własnej osoby, mojego postrzegania rzeczywistości. Są moim sposobem komunikacji ze światem_ [12] . Sztuki plastyczne i muzyka nie są jedyną odskocznią Mortensena od hollywoodzkiego zgiełku. Jednak, jak podkreśla jego partnerka z filmu _Historia przemocy_, Maria Bello, nie sposób oddzielić jego życia od jego twórczości. Aktor, świadomy swojego statusu gwiazdy, obecnie może pozwolić sobie na to, by powiedzieć z przekonaniem: _dziesięć lat temu nie byłem jeszcze rozpoznawalny. Miałem szczęście. W końcu zrozumiałem, że szczęście jest krótkotrwałe, a dróg, które do niego prowadzą, jest wiele. Jedną z nich jest zarabianie pieniędzy, inną jest nieustanne podejmowanie ryzyka, rzucania wyzwań, opowiadania interesujących historii. Szczęście znajduje się, doświadczając czegoś nowego. Tę właśnie drogę obrałem i jej będę się trzymał_ [13] . Viggo Mortensen za wszelką cenę stara się pozostawić po sobie coś trwałego, jednak musi to być jednocześnie coś dobrego, ponieważ to w końcu my sami jesteśmy odpowiedzialni za swe dobre imię. Podobnie jak jego bohater, profesor Halder, w filmie _Good_, który napisał książkę na temat prawa do eutanazji jako przejawu humanitaryzmu, a później zaprzedał się „nowej ponętnej ideologii” partii narodowosocjalistycznej i zatracił swoje ideały, Viggo Mortensen z uporem dąży do tego, by zapamiętano go nie tylko jako dobrego aktora, ale przede wszystkim wszechstronnego człowieka, który nie boi się nowych wyzwań. Nowość zawsze niesie ze sobą pewną dozę niepewności, ale przynosi również diabelską ciekawość i satysfakcję. _Pamiętam, kiedy miałem siedem lub osiem lat, budziłem się rano i myślałem sobie – «ja umrę». To nie dlatego, że panicznie boję się śmierci, ale po prostu czasem ma się różne dziwne przeczucia. To jedno pozostało mi właśnie do dzisiaj. Tyle jest do zobaczenia, do zrobienia. Wszystko to wypełnia mi każdy dzień, cokolwiek to ma być. Zwróćcie na to uwagę_ [14].



*Wybrana filmografia:*

2009: Droga (Road, The)
2008: Good
2008: Appaloosa
2007: Wschodnie obietnice (Eastern Promises)
2006: Kapitan Alatriste (Alatriste)
2005: Historia przemocy (A History of Violence)
2004: Hidalgo - ocean ognia (Hidalgo)
2003: Władca Pierścieni: Powrót Króla (The Lord of the Rings: The Return of the King)
2002: Władca Pierścieni: Dwie Wieże (The Lord of the Rings: The Two Towers)
2001: Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia (The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring)
2000: 28 dni (28 days)
1999: Spacer po księżycu (Walk on the Moon)
1998: Morderstwo doskonałe (A Perfect Murder)
1998: Psychol (Psycho)
1997: G.I. Jane
1997: Znikający punkt (Vanishing Point)
1996: Portret damy (Portrait of a Lady)
1995: Karmazynowy przypływ (Crimson Tide)
1995: Las namiętności (The Passion of Darkly Noon)
1993: Życie Carlita (Carlitos Way)
1993: Punkt zapalny (Boiling Point)
1993: Amerykański Łowca (Young Americans)
1993: Amerykański Yakuza (American Yakuza)
1991: Indiański biegacz (Indian Runner)
1985: Purpurowa róża z Kairu (The Purple Rose of Cairo)
1984: Szybka zmiana (Swing Shift)




Artykuł ukazał się w 14. numerze Magazynu Krakowskich Filmoznawców – "16 mm":http://milimetry.blogspot.com/. Spis treści oraz zapowiedź numeru do przeczytania "tutaj":http://splot.art.pl/e-splot/945/wiosenny-numer-16-mm




[1] Cyt. za „Viggo Mortensen rzuca aktorstwo”, artykuł dostępny pod adresem: http://www.xoxo.pl/default/article/show/guid/viggo-mortensen-rzuca-aktorstwo
[2] Tamże.
[3]Tytuł zaczerpnięty z wywiadu z Viggo Mortensenem zamieszczonym w „Rzeczypospolitej”, dodatek „Zbliżenie” z dn. 17.12.2009, rozmawiała Barbara Hollender.
[4] Tamże.
[5] Tamże.
[6]Cyt. za http://www.lecinema.pl/lk/lk_mortensen.php
[7]Cyt. za Krzysztof Karbowiak, _Jestem jak dziecko_, wywiad z Viggo Mortensenem [w:] Echo Miasta, wydanie z dn. 8.12.2008
[8]dz.cyt.http://www.lecinema.pl/lk/lk_mortensen.php
[9] Cyt. za Barbara Hollender, Człowiek to skomplikowana bestia, wywiad z Viggo Mortensenem zamieszczony w „Rzeczypospolitej” op.cit.
[10]Cyt. za „Apart”, wiersz Viggo Mortensena dostępny pod adresem: http://www.poema.art.pl/site/itm_57247_viggo_mortensen_apart.html
[11]dz. cyt.. http://www.lecinema.pl/lk/lk_mortensen.php
[12] Tamże.
[13]Cyt. za Philip Berk, Play it as it lays, artykuł [w:] FilmInk Magazine, Kwiecień 2009, dostępny pod adresem: http://www.viggophile.net/fiapr09.html
[14]Cyt. za „The Guardian” wyd z dn. 22.02.2008 dostępne pod adresem: http://www.viggophile.net/bigissoz21apr09.html












« powrót