Zebrane eseje pokazują, że ile podejść do tematu, tyle odpowiedzi. Co oczywiście nie oznacza, że wzajemnie się one wykluczają.

We wstępie do zbioru Tadeusz Lubelski szkicuje ogólny zarys współczesnego kina, opartego na grze pomiędzy globalizacją a odmiennością poszczególnych kultur. Ten paradoks, jak pisze, jest spowodowany z jednej strony ujednoliceniem kina światowego, wykorzystującego hollywodzkie schematy oraz uniwersalność języka angielskiego, z drugiej – podkreślaniem wyjątkowości kinematografii narodowych (chociażby w filmach izraelskich, południowokoreańskich, niemieckich czy rumuńskich). Redaktor podkreśla: _Problematyka kina narodowego z natury rzeczy stanowi przedmiot zainteresowania Katedry Historii Filmu Polskiego, stanowiącej część Instytutu Sztuk Audiowizualnych UJ. Niniejszy tom powstał właśnie z jej inicjatywy. Pracownicy Instytutu Sztuk Audiowizualnych Uniwersytetu Jagiellońskiego (Grażyna Stachówna, Mariola Dopartowa, Agnieszka Morstin-Popławska i niżej podpisany), współpracujący z nim doktorzy (Monika Maszewska-Łupiniak), studiujący w nim doktoranci (Monika Nahlik, Martyna Olszowska, Małgorzata Smoleń, Joanna Zabłocka-Skorek, Sebastian Jagielski, Maciej Stroiński) i magistrant (Witold Mrozek) podjęli się opracowania tytułowego tematu – każdy ze swojej, interesującej go obecnie perspektywy. W ten sposób powstała pierwsza książka, której autorzy przyglądają się kinu polskiemu właśnie jako kinu narodowemu_.

Postulowana wielość i indywidualność perspektyw sprawdza się tu doskonale. Czytelnik dostaje do rąk książkę na temat ważki i skomplikowany, który z każdym kolejnym tekstem zyskuje świeżość. Takie poszerzenie oglądu sprawia, że obok opisu literackiego zaplecza pojęcia „szkół polskich” (Mariola Dopartowa) znajdziemy prześledzenie historii postaci ułana w polskim filmie, którą Grażyna Stachówna przedstawia w – charakterystycznym dla siebie – lekko gawędziarskim, uwodzicielskim stylu. Esej _Ułan i dziewczyna (i koń)_ czyta się tak, jak w dzieciństwie słuchało się najlepszych bajarzy – z fascynacją i śmiechem na ustach. Zabawna ironia Macieja Stroińskiego, który wytyka niektórym badaczom wpisywanie tradycji martyrologii polskiej _w coś na kształt pochodu lemingów ku otchłani_, sąsiaduje z metaforycznością i liryką eseju Agnieszki Morstin-Popławskiej oraz bardzo konkretną analizą ankiet, przeprowadzonych wśród licealistów przez Joannę Zabłocką-Skorek.
Zróżnicowane temperamenty pisarskie autorów wpływają oczywiście nie tylko na styl tekstów, ale i na odmienne ujęcia tematu.

Stosownie do dedykacji najczęstszym bohaterem książki jest Andrzej Wajda – „mistrz kina narodowego”. Maciej Stroiński w artykule _O Wajdzie, ale przede wszystkim o Heglu_ określa naród jako wspólnotę umierania. Autor wskazuje na akceptację śmierci, podstawowego rysu ludzkiej egzystencji, jako warunku życia autentycznego. W rozważania Hegla, Kojeva i Žižka wpisuje twórczość Andrzeja Wajdy i działających w cieniu Tanatosa bohaterów filmów _Popiół i diament_, _Wszystko na sprzedaż_ oraz _Człowiek z marmuru_. Trzy dzieła obracają się wokół tematu śmierci – jej świadomości, mitologizacji, formy. Autor podkreśla, że człowiek i wspólnota, której jest częścią, umierając, rodzą się ponownie, a kino przez to, że jest tanatyczne, jest też narodowe.

Inne aspekty twórczości Wajdy wyłaniają się z kolejnych esejów. Agnieszka Morstin-Popławska, analizując postać dziewczynki w filmach reżysera (_Popiół i diament_, _Brzezina_, _Wesele_, _Ziemia obiecana_, _Panny z Wilka_, _Bez znieczulenia_, _Panna Nikt_, _Katyń_), sięga po figury Persefony i małej Polonii. Oscylacja pomiędzy związkami z krainą zmarłych w bardziej intymnych i kameralnych dziełach a interioryzowanym w dziecku obrazem ojczyzny w filmach przepracowujących traumę wojenną stanowi tu sedno funkcjonowania postaci blondwłosych dziewczynek.

Filmy Andrzeja Wajdy są przedmiotem dalszych badań – Martyna Olszowska analizuje mitotwórczą siłę _Kanału_, kształtującego wyobraźnię narodową w czasie, gdy obraz filmowy stał się głównym nośnikiem pamięci. Z kolei Monika Nahlik opisuje popkulturowość _Katynia_, wskazując na liczne uproszczenia, schematyzacje, a nade wszystko edukacyjne zacięcie filmu. Jej wnioski raczej nie olśniewają nowatorstwem, jednak współgrają z badaniami Joanny Zabłockiej-Skorek, według których to właśnie _Katyń_ jest jednym z najczęściej wymienianych przez licealistów filmów ważnych dla Polski i Polaków. Co ciekawe, głównym uzasadnieniem wyboru dzieła Wajdy jest jego „historyczność”.

_Kino polskie jako kino narodowe_ to nie tylko Andrzej Wajda. Sebastian Jagielski wyciąga na wierzch melodramaty, w których relacje miłosne Polaków lub Polek i ich rosyjskich kochanków i kochanek są podszyte polskością. Autor śledzi tego typu polityczno-narodowe mezalianse od czasów przedwojennych do _Małej Moskwy_, wpisując je w polską mentalność postkolonialną, implikującą ambiwalentny, mieszający poczucie wyższości i niższości, stosunek do dawnego najeźdźcy.

Ciekawy, choć zamknięty w odrobinę sztywne ramy akademickiego wywodu, jest esej Moniki Maszewskiej-Łupiniak, przybliżający kino braci Różewiczów. Autorka pokazuje, że wieloletnia współpraca artystów, wzajemne inspiracje czy wypracowywane kompromisy były wstępem do bardzo intymnej, ale i uniwersalnej wersji kina, przepracowującego pamięć o kluczowych wydarzeniach historii z Polski.

Obraz kina narodowego uzupełniają między innymi analizy kina gatunkowego. Komedię polską wziął na warsztat Tadeusz Lubelski, który wydobył esencję z języka, jakim posługiwali się bohaterowie filmów na przestrzeni lat. Prosty zabieg dał bardzo wyrazisty efekt: podkreślone naleciałości, kresowe zaciąganie, nowomowa, przekleństwa świadczą, że to, jak mówimy i co nas przy tym śmieszy, może świadczyć o tym, kim jesteśmy. Z kolei Małgorzata Smoleń poszukuje stylu narodowego w kinie dokumentalnym. Wybiera twórczość Wojciecha Wiszniewskiego (prześladowaną przez cenzurę PRL-u), by przywołać zawarty w niej obraz narodowości. I trudno się temu dziwić – _Elementarz_ to nader jaskrawe odwołanie do polskiej symboliki i tradycji.

Pierwsza próba zdefiniowania rodzimego kina narodowego charakteryzuje się przede wszystkim różnorodnością. I świetnie – dzięki temu możliwości dalszych analiz nie zostają ograniczone, a poziom tekstów niewątpliwie zachęca do oczekiwania na ciąg dalszy podobnych twórczych interpretacji.



"_Kino polskie jako kino narodowe_":http://splot.art.pl/e-splot/601/polskie-kino-jako-kino-narodowe
pod redakcją Tadeusza Lubelskiego i Macieja Stroińskiego
ha!art, 2009


*SPIS TREŚCI:*
Tadeusz LUBELSKI: Wstęp
Mariola DOPARTOWA: Artystyczne „szkoły polskie” wobec tożsamości narodowej wXIX i XX wieku
Grażyna STACHÓWNA: Ułan, dziewczyna i koń
Sebastian JAGIELSKI: (Melo)dramaty polskości. Naród i płeć w polskim filmie patriotycznym
Maciej STROIŃSKI: Naród jako wspólnota umierania: Andrzej Wajda, niemiecki idealizm i mesjański witalizm
Agnieszka MORSTIN-POPŁAWSKA: Persefona czy Mała Polonia? O dziewczynce w filmach Andrzeja Wajdy
Martyna OLSZOWSKA: Mit Powstania Warszawskiego a polskie kino narodowe. Przypadek Kanału Andrzeja Wajdy
Monika MASZEWSKA-ŁUPINIAK: Czerwień i biel w odcieniach szarości. Kino narodowe braci Różewiczów
Tadeusz LUBELSKI: Nasza komedia narodowa
Marta HAUSCHILD: Pokolenia z inicjatywą i zdrada historii. Polskie filmy o szkole jako narodowa autobiografia
Małgorzata SMOLEŃ: Poszukiwanie stylu narodowego w polskim filmie dokumentalnym
Witold MROZEK: Film pamięci narodowej. Najnowsze kino polskie w dyskursie polityki historycznej
Monika NAHLIK: Katyń w czasach popkultury
Joanna ZABŁOCKA-SKOREK: Polskie kino narodowe oczami licealistów










« powrót