Przewodnik dotyka przede wszystkim uniwersalnego w zachodniej kulturze zjawiska nagromadzania i oznaczania subiektywnego obszaru. Równocześnie akcentuje regionalny charakter zbiorów, przywodząc na myśl zjawiska glokalizacji. Otwiera również dyskusję nad sensem samego kolekcjonowania. Szkoda jednak, że nie rozwija tych wątków.
Niewątpliwie wartościowa jest próba spojrzenia przez J. Zielińską na przewodnik, jako kolekcję. Takie ujęcie jest bliskie poglądom James’a Clifford’a, który w opisie kultury widzi formę jej kolekcjonowania wraz z charakterystycznymi dla niego strategiami: gromadzeniem, klasyfikowaniem i nadawaniem wartości. Jednak w zasadniczej części książki wprowadzono alfabetyczny układ katalogowy oraz schematyczne, ankietowe pytania (np. Ile obiektów liczy kolekcja?, Kiedy zaczął Pan zbierać?, Czy kolekcja jest otwarta czy zamknięta?), na które odpowiadają kolekcjonerzy. W efekcie koncepcja przewodnika – kolekcji rozmywa się. Całość zachęca jedynie do otwartego czytania tej publikacji, podziwiania szaty graficznej i dalszych poszukiwań, ale już poza przewodnikiem.
Subiektywny przewodnik po kolekcjach,
red. B. Jurkiewicz, P. Lisowski, A. Pindera, K. Radomska, J. Zielińska,
CSW Znaki Czasu,
Toruń 2008