Pejzaż małego miasteczka, w którym rozgrywała się akcja _Kleju_, w _Niezasłanych łóżkach_ przeistacza się w miejski krajobraz wschodniego Londynu, opisywany głównie przez zatłoczoną przestrzeń squatu. "Ile osób tu mieszka?" – pyta Axl (Fernando Tielve), rozglądając się po obcym miejscu. W odpowiedzi słyszy, że trudno powiedzieć, bo to ciągle się zmienia. Liczba osób, które gubią się w życiu i odnajdują w wielokulturowej przestrzeni squatu o nazwie „Lost & Found” rzeczywiście jest trudna do określenia. Axl przyjeżdża z Madrytu w poszukiwaniu ojca, który porzucił jego i matkę, kiedy chłopak miał zaledwie trzy lata. Przewija się wokół niego tłum mniej lub bardziej anonimowych osób. Dla nich stawanie się sobą także nie jest jednak odkrywaniem czegoś naddanego, ale ciągłą ewolucją, korelacją fragmentów osobowości, które się łączą, zależą od siebie, wchodzą w konflikt – mogą się potwierdzać lub tłumić.
Ten sam mechanizm zdaje się wykorzystywać reżyser przy tworzeniu filmu.
Wprowadzenie równoległej historii młodej dziewczyny jest zaś swoistym novum w twórczości dos Santosa. W _Kleju_ epizod „dziewczęcy” został potraktowany marginalnie. Historię Axla, błądzącego po wielkim mieście w poszukiwaniu ojca i zagubionego w przestrzeni własnego pokoju, reżyser zestawił z opowieścią o Verze – dziewczynie, nad którą ciąży obawa przed wybieraniem wciąż nieodpowiednich dróg do samospełnienia. Jednocześnie to właśnie dzięki niej w filmie pojawia się także nieobecna dotychczas w twórczości reżysera doza przypadkowości. I nie można już uwolnić się od myśli, że bohaterów nie połączyło uczucie nagłe, a podobne losy zostały opisane przez polską poetkę, która z niezwykłą wnikliwością przeczuwała, że tacy jak oni „sądzą, że skoro nie znali się wcześniej, nic między nimi nigdy się nie działo. A co na to ulice, schody, korytarze, na których mogli się od dawna mijać? (…) Czy nie pamiętają – może w drzwiach obrotowych kiedyś twarzą w twarz? Jakieś „przepraszam” w ścisku? (…) Były klamki i dzwoni na których zawczasu dotyk kładł się na dotyk. (…) Było coś zgubionego i coś podniesionego.”[1] Jednak z drugiej strony chyba bardzo by ich nie zdziwiło, że „od dłuższego czasu bawił się nimi przypadek”. To przecież nie kto inny, tylko Vera na pytanie księgarza, dlaczego książki nie są poukładane na właściwych półkach, opowiada, że to daje ludziom szansę znaleźć coś nieoczekiwanego.
Mogłoby się wydawać, że choć reżyser przekroczył granice między krajami, to nie wyszedł poza obszar oswojonych już wątków i powtarza to, co powiedział wcześniej. Film Alexisa dos Santosa jest jednak bez wątpienia czymś zaskakującym: o ile dawniej podjęte tematy nie wybrzmiały do końca, o tyle teraz kropka nad „i” została postawiona.
_Niezasłane łóżka_ (_Unmade Beds_)
scenariusz i reżyseria: Alexis dos Santos
zdjęcia: Jakob Ihre
grają: Fernando Tielve, Déborah François, Michiel Huisman, Richard Lintern, Katia Winter, Iddo Goldberg
kraj: Wielka Brytania
czas trwania: 93
premiera: 26.02.2009 Polska, 16.01.2009 Świat
Gutek Film
[1]W. Szymborska, „Miłość od pierwszego wejrzenia” [w:] „Koniec i początek”, Poznań 1993.
« powrót