Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Cookies".

x
 

Nigdy nie byłam, nigdy nie jestem, nigdy nie będę
Łukasz Surowiec


Galeria Art Agenda Nova, Kraków


Wnikliwe oko kamery trwa w niezmiennym położeniu próbując przeniknąć postać wyłaniającej się z bieli kobiety. Obraz jej osoby przed-stawia się widzom statycznie w bliskim, plastycznie zakomponowanym kadrze. Pozostaje milczący. To tocząca się z offu narracja staje się jedynym nośnikiem informacji mogącym przybliżyć nam jej osobę, przyczynić się do przełamania dystansu istniejącego pomimo bliskiej sytuacji oglądu. Portret pozbawiony tożsamości nabywa ją niejako wtórnie poprzez nakładające się na siebie narracje: historię życia i historię choroby wypełniające treścią zdarzeń obraz kobiety. Budują słowem jej wizerunek.


Łukasz Surowiec, Nigdy nie byłam, nigdy nie jestem, nigdy nie będę
wernisaż: 22 lipca 2011 r. (piątek), godz. 19:00
wystawa czynna do 30 lipca 2011 r.
Pawilon Wyspiańskiego, pl. Wszystkich Świętych 2, Kraków
Organizator: ART AGENDA NOVA


Nigdy nie byłam to video instalacja, w której artysta ponownie podejmuje interesujący go temat ludzkiej tożsamości kształtującej się na styku skomplikowanych relacji własnego ciała i świadomości. Punktem odniesienia dla tej refleksji czyni Surowiec historię dwóch kobiet w podeszłym wieku, z których jedna na skutek Alzheimera przebywa w stanie całkowitego oderwania od rzeczywistości. Druga niejako zdaje relację z życia pierwszej w oddzielnych opowieściach mieszających się, zachodzących na siebie gdyż dziejących się niegdyś równolegle w rzeczywistości. Tożsamość nieświadomej kobiety konstytuuje się w słowie, w narracji drugiej osoby zyskując inny punkt swojego odniesienia będący jej potwierdzeniem.

Ciało określa byt, ale nie gwarantuje tożsamości wobec wewnętrznego dualizmu człowieka. Jest medium będącym jej nośnikiem. Surowiec wskazuje na sytuację gdy ten niejako naturalny porządek zostaje zmieniony. Funkcję medium przejmuje słowo, kiedy opowieść staje się czyjąś tożsamością. Istnieje więc wpierw zewnętrznie wobec ciała kolonizując – napełnia je ponownie. Wizualne skorelowanie obrazu z narracją sprawia, iż wyłania się stopniowo. Miękki i pastelowy kontrastuje z dysonansem śnieżki dźwiękowej wpierw rozbitej, lecz znajdującej wspólną amplitudę pisku. Estetycznie spokojny dopiero w dźwięku i opowieści znajduje swoje formalne przeciwieństwo.

Parafrazując Jana Jakuba Rousseau - nawet kiedy mówię, nie jestem w stanie przedstawić się najlepiej jakbym mógł. W tym wypadku słowo nie daje dostępu do wnętrza człowieka.

Kurator: Szymon Maliborski










Share |
« powrót