Każdy, kto tak jak ja wybierze się na Captain America: Pierwsze starcie dla rozrywki, może wyjść z kina nieco rozczarowany. Pierwsze kilkadziesiąt minut filmu jest obiecujące.
Innym zarzutem wobec Captain America: Pierwsze starcie jest całkowity brak dystansu do opowiadanej historii. Kapitan jest, w przeciwieństwie do Batmana, Supermana, Spider-Mana i całej reszty mścicieli, śmiertelnie poważny (Why so serious? chciałoby się rzec). W całym filmie naliczyłem dwa żarty, oba wypowiadane przez pułkownika Phillipsa (Tommy Lee Jones). Możliwe, że reżyser Joe Johnston przestraszył się nieco aury bohatera niemal owiniętego w amerykańską flagę, reprezentującego patriotyzm za pomocą bardzo oczywistych symboli. Być może bał się posądzenia o zbyt lekkie potraktowanie miłości do ojczyzny. Pozostaje mieć nadzieję, że w filmie The Avengers, którego premiera planowana jest na przyszły rok, smutas Rogers będzie sprawnie wkomponowanym elementem równoważącym wesołków z Iron Mana.
Niezaprzeczalnym atutem filmu są natomiast aktorstwo i efekty specjalne. Oczywiście postacie są przerysowane i nierealistyczne, ale też żaden z aktorów nie przeszarżował. Chris Evans z emploi kapitana drużyny futbolowej doskonale wpasowuje się w rolę bohatera narodowego, a Hugo Weaving potrafi przekonać widza, że jest najokrutniejszym człowiekiem na świecie. Ale nie byłoby tego filmu, gdyby nie graficy komputerowi i charakteryzatorzy. Stworzyli oni świat estetycznie spójny i bardzo komiksowy, co w przypadku ekranizacji powieści graficznej jest jak najbardziej na miejscu. Niestety, patetyczna muzyka Alana Silvestriego psuje ten efekt, próbując nadać Kapitanowi Ameryce klimat Szeregowca Ryana.
Pomimo licznych niedociągnięć i różnic w wizji filmu pomiędzy poszczególnymi ekipami Captain America: Pierwsze starcie jest w gruncie rzeczy uroczym obrazem, choć ze zmarnowanym potencjałem. Niemniej jednak jest jedną z niewielu pozycji kina komercyjnego ostatnich miesięcy, która nie jest sequelem, prequelem ani remakiem. Może więc lepiej wybrać się do kina na średni, ale oryginalny film, niż męczyć kolejne części sag i zastanawiać się nad sensem kręcenia wszystkich starych filmów jeszcze raz.
Captain America: Pierwsze starcie (Captain America: The First Avenger)
reżyseria: Joe Johnston
scenariusz: Christopher Markus, Stephen McFeely
zdjęcia: Shelly Johnson
muzyka: Alan Silvestri
grają: Chris Evans, Sebastian Stan, Hayley Atwell, Hugo Weaving, Richard Armitage, Tommy Lee Jones, Stanley Tucci i inni
kraj: USA
rok: 2011
czas trwania: 124 min
premiera: 22 lipca 2011 r. (USA), Paramount, 5 sierpnia 2011 r. (Polska), UIP