Do najważniejszych cech charakteryzujących offowców wg Mareckiego należą w pierwszej kolejności entuzjazm, zespołowość i przynależność do tzw. czwartego sektora (oficjalnie nierejestrowane akcje, niemające osobowości prawnej ani biznesowej). I właśnie ten entuzjazm wyczuwalny we wszystkich wypowiedziach jest sprawą kluczową, decydującą o prawdziwej wartości kina niezależnego. Udało się Mareckiemu uchwycić ich szczerą (a w czasie lektury momentami nawet zaraźliwą) filmową pasję.
Można zarzucić autorowi książki, że nie pokusił się o zbadanie aktualnej sytuacji w polskim offie. Wynika to przede wszystkim z tego, że większość rozmów przeprowadzona została wiele miesięcy temu (najstarsze we wrześniu 2007 roku). Gdy Marecki rozmawia z Gotkowskim o planowanym profesjonalnym remake’u jego amatorskiej Manny, my już od paru miesięcy możemy ten film kupić na dvd. Dlatego myli i lekko mija się z prawdą zawierający rocznikowy przedział tytuł książki. Usprawiedliwia autora rozciągający się jednak w czasie proces redakcyjny i cykl wydawniczy książki. Poza tym charakterystyczną cechą offu jest również jego ciągła zmienność. Każdego roku w środowisku kina niezależnego pojawiają się nowe nazwiska, o części z nich po paru miesiącach już się nie pamięta, mimo to pewien odsetek z nich zostaje w offie na dłużej. Z nurtu autor całkowicie wyklucza studentów szkół filmowych, pomija także wielu twórców, którzy starają się swoje filmy upodobnić do mainstreamu. Niezależność rozumiana jest przez niego po części jako awangarda i alternatywa dla kina profesjonalnego właśnie. Część z rozmówców flirtowała z głównym nurtem. Oskar Kaszyński pokazywał w kinach Segment ‘76, Dominik Matwiejczyk Krotką histerię czasu, Grzegorz Lipiec Że życie ma sens czy Hubert Gotkowski Mannę. Znamienne, że każdy z nich zaraz po mainstreamowej przygodzie wracał do offu.
Większość czytelników, którzy sięgną po książkę Mareckiego, będzie znała zaledwie niewielki odsetek omawianych filmów. Na szczęście, w wywiadach poświęca się znikomą ilość miejsca analizie dorobku twórców, rozmówcy skupiają się za to na procesie tworzenia. Rozwijanie pomysłów, kompletowanie ekipy i sprzętu, organizacja rekwizytów, scenografii i lokalizacji, w końcu praca na planie zdjęciowym – na każdym z tych etapów offowcy napotykają różnorakie trudności. Znikomy budżet rozbudza wyobraźnię i kreatywność filmowców. Mnogość anegdotycznych historii (tu prym wiedzie Piotr Krzywiec) ujawnia ich pasję i niegasnący entuzjazm. I pomimo różnic w wykształceniu, kulturowym obyciu i poglądach te właśnie cechy łączą wszystkich rozmówców. Opisanie tej miłości do kina jest zdecydowanie największą zaletą książki Mareckiego.
Piotr Marecki, Kino niezależne w Polsce 1989-2009. Historia mówiona
Liczba stron: 416
Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Warszawa 2009