Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Cookies".

x
czwartek, 12 czerwca 2025 r.
  • varia
  • komiks
  • sztuka
  • Film
  • Książka
  • teatr
  • muzyka
  • newsletter
  • kontakt
  • partnerzy
  • ludzie
  • projekty
  • konkursy
  • o nas
 
Strona główna » Magazyn Splot » 04: Adaptacja » Pamięć zamknięta w opowiadaniu (Drastyczne Przypadki, Gaiman, McKean)

Pamięć zamknięta w opowiadaniu (Drastyczne Przypadki, Gaiman, McKean)

21.11.2008

Nieczęsto los zderza ze sobą dwóch geniuszy. Gdy tak już się jednak stanie, efekt może być tylko jeden – dzieła typu Signal to Noise, Czarna Orchidea czy Sandman.

Nieczęsto los zderza ze sobą dwóch geniuszy. Gdy tak już się jednak stanie, efekt może być tylko jeden – dzieła typu Signal to Noise, Czarna Orchidea czy Sandman.





Dzięki Egmontowi możemy przekonać się, jak wygląda najstarsze dziecko Neila Gaimana i Dave’a McKeana. Dziecko z pierwszego ich spotkania.


W Drastycznych przypadkach twórcy wykorzystali schemat opowiadania szkatułkowego, formę rzadko stosowaną w medium komiksowym. Gaiman i McKean przedstawiają nam mężczyznę (przypominającego samego Gaimana), który opowiada historię ze swojego dzieciństwa. W historii tej pojawia się z kolei postać starego kręgarza, który niegdyś pracował dla Ala Capone. I kręgarz zaczyna snuć przed chłopcem historie o gangsterach z zapomnianego już świata prohibicji. Niepostrzeżenie dwie płaszczyzny fabularne, dwie czasoprzestrzenie – wspomnienie o chłopcu sprzed lat oraz wspomnienie z młodości kręgarza – zaczynają się ze sobą splatać, by ostatecznie zostać spięte klamrą opowiadania dorosłego mężczyzny.





Charakterystyczne, pozornie niedbałe i chaotyczne rysunki McKeana przekształcają opowieść w komiksowe poszukiwanie straconego czasu. Rysunkowy strumień świadomości sprawia, że czterdziestostronicowa jedynie graphic novel to prawdziwa podróż po meandrach pamięci.



Jest w tym komiksie również owa gaimanowska oniryczność, przez którą nigdy do końca nie wiemy, na której płaszczyźnie jesteśmy – czy śledzimy wydarzenia, które rzeczywiście miały miejsce, czy słuchamy zmyślonego opowiadania, a może oprowadzani po krainie wyobraźni doświadczamy wędrówki po umyśle dziecka. Czy śnimy o kotach czy to koty śnią o nas?



Gdzie jest początek, a gdzie koniec wspomnienia? Czy pamięć da się zamknąć w opowiadaniu?





Drastyczne Przypadki
Neil Gaiman, Dave McKean
Egmont
11/2007






Share |
« powrót
wydawca reklama polityka prywatności polityka cookies sitemap