Ich dyskografia składa się z siedmiu albumów studyjnych: Von (pol. Nadzieja, 1997), Von Brigði (wspomniana wcześniej gra słów; pisane razem Vonbrigði znaczy Rozczarowanie, zaś po rozbiciu na dwa wyrazy – Wariacje na temat nadziei. Zarówno jedna, jak i druga nazwa stanowią jednocześnie nawiązanie do tytułu poprzedniej płyty, jak i informację o tym, że jest to zbiór remiksów piosenek z poprzedniego krążka (rok wydania: 1998); Ágætis byrjun (pol. Dobry początek, 1999), ( ) (2002), takk… (pol. Dziękuję, 2005), Með suð i eyrum við spilum endalaust (pol. Z brzęczeniem w uszach gramy bez końca, 2008), Valtari (pol. Walec parowy, 2012) oraz dziewięciu innych wydawnictw (EP-ki i single): Svefn-g-englar (1999), Ný batteri (2000), Steindór Andersen/Rimur EP (2001), Untitled #1 (a.ka.
Muzyka zespołu jest klasyfikowana jako ambient/postrock. Znaki rozpoznawcze to falsetowy śpiew Jónsiego, gra na gitarze elektrycznej przy pomocy smyczka od wiolonczeli oraz Vonlenska (pol. „język nadziei”) – autorski język, w zakresie fonetyki imitujący brzmienie islandzkiego, jednakże składające się na niego słowa pozbawione są znaczeń, co otwiera drogę do indywidualnych interpretacji tekstów piosenek. Recepcja odbywa się zatem na poziomie fonetyki i bazuje w zasadzie na rozpoznaniu emocji mówiącego.
Utwory Sigur Rós można usłyszeć na wielu ścieżkach dźwiękowych z filmów i produkcji telewizyjnych m.in. w: Vanilla Sky, 24 godzinach, CSI, V, zwiastunie serialu przyrodniczego BBC Planeta Ziemia. Ich ostatni krążek miał swoją premierę w maju tego roku.
Podczas tegorocznej edycji T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu w sekcji Dokumenty/Eseje widzowie mogli obejrzeć film Vincenta Morrisseta pod tytułem Inni (pol. Wewnątrz). Jest to oszałamiająca wizualnie 75-minutowa impresja, w której reżyser znany z Miroir noir (dokumentu o zespole Arcade Fire) odważnie eksperymentuje z materią filmową, starając się dotknąć prawdy o fenomenie formacji – bardziej w oparciu o formę niż o treść. Fabuła jest rejestracją koncertu w londyńskim Alexander Palace z 2008 roku, będącego finałem trasy koncertowej. W przeciwieństwie do poprzedniego dokumentu, zatytułowanego Heima (2007 rok), który skupiał się na przybliżeniu specyfiki zespołu przez pryzmat ogólnie pojmowanego tła (czyli Islandii), ten dotyka istoty rzeczy, koncentrując się przede wszystkim na doświadczeniu, jakim jest występ na żywo w wykonaniu Sigur Rós, zarówno dla nich samych, jak i dla odbiorców. Stąd przylgnęła do niego nazwa „anty-Heima”, wolna jednakże od pejoratywnych naleciałości. Przedrostek „anty” uwypukla różnicę w sposobie podejścia do tematu – kiedy Heima to klasyczny dokument, Inni należałoby nazwać subiektywną wypowiedzią artystyczną. Dla Morisseta najważniejszy jest ładunek emocjonalny, jaki niesie ze sobą twórczość Islandczyków –w występach na żywo upatruje odpowiedzi na pytanie, jakimi wartościami estetycznymi i etycznymi naznaczona jest ich muzyka.
Aby jak najlepiej oddać atmosferę i klimat koncertu Sigur Rós, reżyser eksperymentował z warstwą wizualną, mocno ingerując w materię obrazu. Przeprowadził więc szereg zabiegów o charakterze technicznym – pierwotnie film był kręcony w wersji cyfrowej w formacie HD, potem został przeniesiony na taśmę 16 mm i sfilmowany ponownie. W niektórych momentach obraz został przepuszczony przez szkło lub inne materiały, które pozwoliły uzyskać konkretny efekt wizualny. Kadry raz stają się przesycone światłem, raz giną w mroku, by miejscami przeistoczyć się w wewnętrznie zintegrowaną, abstrakcyjną kompozycję świateł i cieni, co umożliwia praktycznie w pełni monochromatyczna materia taśmy filmowej. Dzięki temu koncert staje się rodzajem misterium poza czasem i przestrzenią, a reżyser eksponuje relację pomiędzy twórcą sztuki a jej receptorem i sam akt tworzenia. W efekcie subiektywną wizję zespołu odbieramy jako obiektywną prawdę, ponieważ Morisset potrafił pokazać na ekranie to, co większość z nas odczuwa, obcując z muzyką Islandczyków.
Materiał koncertowy przeplata się z archiwalnymi nagraniami (taki montaż wymagał ujednolicenia materii obrazu, by zapewnić płynne przejście pomiędzy tym, co nakręcone teraz a tym, co kiedyś, czyli w zasadzie determinował przeniesienie z formatu cyfrowego na analogowy). Dzięki temu Inni stają się fascynującą patchworkową opowieścią, z dedykacją dla tych wszystkich, którzy dalej szukają satysfakcjonującej odpowiedzi na postawione w tytule pytanie (pierwsze pytanie w zakładce FAQ na oficjalnej stronie zespołu: http://sigur-ros.co.uk). Okazja do konfrontacji własnych odczuć z rzeczywistością już w najbliższą niedzielę i poniedziałek w ramach Sacrum Profanum.