Dźwięki spowite dymem papierosowym, przesiąknięte zapachem kawy − jak w małych, zatłoczonych, nieoświetlonych salkach małych, zatłoczonych, nieoświetlonych kawiarenek. Genialnie uchwycony duch epoki, która dawno minęła. Kompozycje przenoszące odbiorców w lata 60. ubiegłego wieku – zasłuchanych, zahipnotyzowanych muzyką dobiegającą z niewielkiej sceny w kącie. Czas płynie powoli, odmierzany dźwiękami muzyki. Jam session…